Wykonawcy zainteresowani ofertami konkurentów będą musieli poczekać do zawarcia umowy ws. zamówienia publicznego i wystąpić z wnioskiem o dostęp do informacji publicznej.

– Proponowane rozwiązanie jest w pełni zgodne z dyrektywą, a także praktyką stosowaną w wielu krajach Unii Europejskiej – zauważa Rafał Jędrzejewski, dyrektor Departamentu Prawnego UZP.

– Rzeczywiście, nie wszędzie obowiązuje pełna zasada jawności, ale zazwyczaj dotyczy to krajów, w których kultura prawna kształtowała się setki lat – zauważa dr Włodzimierz Dzierżanowski, prezes Grupy Doradczej Sienna – My nie jesteśmy gotowi na takie rozwiązanie. Zdecydowanie powinniśmy preferować transparentność, gdyż to dzięki niej dowiadujemy się o wielu nieprawidłowościach, które po zmianach mogą nigdy nie wyjść na światło dzienne - dodaje.

– Nikt nie jest doskonały i każdy może coś przeoczyć. Dzisiaj dzięki informacjom płynącym od wykonawców, którzy wzajemnie się sprawdzają, mam większą pewność, że nie przeoczyłam jakiegoś błędu w ofercie – zauważa dr Andrzela Gawrońska-Baran, dyrektor Departamentu Zamówień Publicznych w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna