W środę odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, gdzie rozmawiono o projekcie nowego PZP. Pozwala on gminom co prawda ominąć przetarg, gdy kontrolują spółki, którym dają zlecenie, ale jednocześnie nie wprowadza zmian do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jak pisze "Rz", w efekcie in house nie będzie dotyczyć zamówień na odbiór odpadów od mieszkańców.

Nowy spór o przetargi na śmieci >>>

– Dlatego proponujemy, aby stanowisko strony samorządowej do tego projektu było pozytywne. Pod jednym jednak warunkiem – aby przy okazji zmieniona została ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w ten sposób, żeby obowiązek organizowania przetargów na odbiór śmieci został zniesiony – mówił Jacek Karnowski, członek zarządu Związku Miast Polskich.

W trakcie posiedzenia rząd zadeklarował, że będzie z samorządami rozmawiać. Nie jest to prosta sprawa, bo likwidacja obowiązku przeprowadzania przetargów na odbiór odpadów może spowodować falę roszczeń firm prywatnych nie do gmin, ale do Skarbu Państwa.

Źródło: www.rp.pl