Firma Finadvice obliczyła, że jej koszty związane z realizacją projektu farmy wiatrowej w gminie Krzywiń wyniosły już 3 mln zł, a ponad 180 mln zł mogłaby zarobić do 2039 roku, gdyby udało jej się uruchomić farmę i rozpocząć produkcję prądu.


Plany inwestora zakładały budowę farmy wiatrowej złożonej z 19 elektrowni wiatrowych, które miały stanąć koło Wieszkowa, Bielewa i Żelazna. Budowę farmy umożliwili radni gminy poprzedniej kadencji przyjmując miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Później jednak zaczęły się problemy. W 2010 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Lesznie uchyliło inwestorowi decyzję środowiskową, co uniemożliwiło uzyskanie pozwolenia na budowę. Później Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Finadvice już pod koniec ubiegłego roku zagroziła wniesieniem do sądu sprawy o odszkodowanie w związku z zablokowaniem inwestycji przez władze gminy. Później prawnicy reprezentujący dewelopera skierowali do gminy wezwanie do zapłaty na kwotę 182 mln zł, a w ubiegłym miesiącu wnieśli ostatecznie pozew do sądu.

Źródło: www.gramwzielone.pl