- W środę otrzymaliśmy pierwszą transzę środków do przekazania gminom w wysokości 615 mln zł. W godzinach popołudniowych wykonaliśmy dyspozycje do poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego i te środki z konta Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego zeszły, stan rachunku został wyzerowany. To oznacza, że teraz po operacjach bankowych te środki znajdą się na rachunkach gmin, miast na prawach powiatu, i jednostki samorządu będą mogły te dodatki wypłacać – przekazał w czwartek na konferencji prasowej wojewoda lubelski Lech Sprawka. Zaznaczył, że sukcesywnie, wraz z otrzymaniem kolejnych transzy, środki będą przekazywane dalej do gmin. Obecna transza pozwoli na wypłatę około 200 tys. dodatków węglowych w regionie.

Z puli przekazanej przez wojewodę Lublin otrzymał 14,2 mln zł. Miasto zapowiada, że wypłaty ruszą już w piątek.

- Dzięki wcześniej stworzonej specjalnej pozycji na ten cel w budżecie miasta, możemy już rozpocząć wypłaty. Jako pierwsze będą realizowane te wnioski, które po nowelizacji ustawy nie wymagają weryfikacji. W Lublinie na wypłatę dodatków węglowych oczekuje prawie 6,8 tys. mieszkańców - zapowiedział Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.

Procedurę przelewania środków rozpoczął już wojewoda podkarpacki, który wypłaci gminom z terenu województwa ponad 529 mln 454 tys. zł. Śląski Urząd Wojewódzki przekaże lokalnym samorządom 1 mld zł.  To pierwsza transza z około 2,8 mld zł, na które zapotrzebowanie zgłosiły lokalne samorządy.

 

 

Gminy nie wypłaciły dodatku w ciągu 30 dni

Pierwsze wnioski o dodatki węglowe gospodarstwa domowe złożyły już 17 sierpnia, kiedy weszło w życie rozporządzenie określające wzór dodatku. Zgodnie z przepisami ustawy o dodatku węglowym świadczenie miało zostać wypłacone w ciągu miesiąca od dnia złożenia wniosku (nowelizacja ustawy z 15 września przedłużyła ten okres do 60 dni). A tylko do 17 września Gliwicki Ośrodek Pomocy Społecznej rozpatrzył już ponad 3,5 tys. wniosków i złożył do wojewody śląskiego zapotrzebowanie na około 10,5 mln zł. We Wrocławiu na 6,2 tys. wniosków pozytywnie rozpatrzono już 5 tys. Do Gdańskiego Centrum Świadczeń wpłynęło ponad 5 tys. wniosków na prawie 16 mln zł, a do Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi prawie 16 tys. wniosków. - Rozpatrzono 75 proc. z nich, czyli 12 tysięcy, generując kwotę około 30 mln zł do wypłaty – informowała Agnieszka Łukasik dyrektor Centrum Świadczeń Socjalnych w Łodzi.

EKSPERCKIE SZKOLENIE ONLINE! - Dodatek grzewczy 2022 r. >>>

 

Gminy nie mogą płacić z własnych środków

Samorządy mimo upływu terminu wstrzymały się z wypłatą dodatków ze środków własnych budżetu gminy. Uzasadniały, że byłoby naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Art. 49 ust. 5 ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego stanowi, że dotacje celowe powinny być przekazywane w sposób umożliwiający pełne i terminowe wykonanie zlecanych zadań. Z orzecznictwa wynika, że wydatkowanie środków na niezaplanowane w budżecie, nagle nałożone zadania, nie powinno mieć miejsca przed otrzymaniem dotacji na ten cel. Dotacje mają być przekazywane w sposób umożliwiający pełne i terminowe wykonywanie zadań zleconych. Samorządy wskazują, że brak jest podstawy prawnej, która umożliwiałby jednostce samorządu terytorialnego, nawet czasowe, finansowanie zadań zleconych środkami własnymi

Czytaj w LEX: Dodatek węglowy – nowe zadanie dla OPS >>>

Część prawników uważa, że wnioskodawcy którzy nie otrzymali dodatku w terminie pod rządami starej ustawy (gminy miały na to 30 dni) lub ci którzy wskutek zmiany zasad jego przyznawania go nie otrzymają go, mogą wystąpić na drogę sądową. Przeczytaj więcej: Niewypłacenie dodatku węglowego w terminie może skutkować roszczeniami wnioskodawców>>

 - Gmina wykonuje zadanie zlecone co oznacza, że roszczenie może przysługiwać jedynie względem państwa – mówi Leszek Świętalski dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich RP.