Rozbieżność w wykładni prawa, która powstała w orzecznictwie dotyczy istotnej kwestii z zakresu prawa karnego. Pytanie do składu siedmiu sędziów skierowała I Prezes SN.

Rozbieżna interpretacja

Wątpliwość interpretacyjna sprowadza się do tego, czy w wypadku dwóch przestępstw albo więcej termin przedawnienia karalności, wyznaczany jest przez przepis przewidujący karę najsurowszą (art. 11 § 3 k.k.) i stosuje się go do całego czynu, czy też termin przedawnienia obliczany ma być oddzielnie w odniesieniu do każdego z przepisów?

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych zostały wyrażone dwa odmienne stanowiska.

Przedawnia się czyn, nie przepis

Pierwsze stanowisko zakłada, że termin przedawnienia odnosi się do czynu jako integralnej całości, mimo że różne są terminy przedawniania poszczególnych typów przestępstw, które obejmuje kumulatywna kwalifikacja prawna. Przedmiotem przedawnienia karalności jest czyn, a nie kwalifikacja prawna. I jest to wykładnia dominująca.

Czytaj: Kradzież powyżej 500 zł to przestępstwo

 Przykładem może być postanowienie Sądu Najwyższego z 30 października 2014 r. (I KZP 19/14).

W uzasadnieniu wyrażono stanowisko, że niezależnie od tego, ile przepisów ustawy karnej tworzy kumulatywną kwalifikację czynu, to jako ten sam czyn może on stanowić tylko jedno przestępstwo. A zatem czyn może mieć tylko jeden termin przedawnienia.

Nie ma premii dla oskarżonego

Drugie stanowisko zakłada, że termin przedawnienia obliczany ma być oddzielnie w odniesieniu do każdego z przepisów wchodzącego w skład kumulatywnej kwalifikacji, a stwierdzenie jego upływu uniemożliwia powołanie tego przepisu w kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu.

Znamienny dla drugiego stanowiska jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 31 stycznia 2013 r. (II AKa 254/12), w którym sąd stwierdził przedawnienie karalności takiego czynu jak posługiwanie się cudzym dokumentem i jego wywóz za granicę.

Czytaj: Prokurator generalny chce surowszej kary zabójczyni swego dziecka

Analogicznie postąpił Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z 6 maja 2015 r. (II AKa 88/15)

Uzasadniając swoje stanowisko sąd odwoławczy stanął na stanowisku, że reguła określona w art. 11 § 2 k.k. nie ma charakteru nadrzędnego nad innymi przepisami Kodeksu karnego i może doznawać ograniczeń wobec treści pozostałych regulacji.

Kumulatywny zbieg przestępstw

Istotą konstrukcji kumulatywnego zbiegu przepisów ustawy jest to, by kwalifikacja prawna oddawała pełną zawartość kryminalną zachowania sprawcy, traktowanego jako jedno przestępstwo. Wskutek jej zastosowania ocena zachowania sprawcy nie jest wielokrotna (jak byłoby w wypadku zbiegu idealnego przestępstwa), lecz jedna, wspólna.

Oznacza to, że w zaistniałym układzie nie mamy do czynienia z kilkoma typami czynu zabronionego, lecz jednym, nowym typem typu czynu zabronionego, którego zakres ustawowych znamion jest spółwyznaczony przez pozostające w zbiegu przepisy.

Kara najsurowsza wyznacza w danym wypadku długość terminu przedawnienia karalności.

 

Sygnatura akt I KZP 7/18