Departament Stanu USA opublikował doroczny raport poświęcony przestrzeganiu praw człowieka, w którym zawarto szereg krytycznych obserwacji dotyczących Polski.

W części poświęconej problematyce poszanowania integralności jednostki i prawu do sądu Departament Stanu zwrócił uwagę, że przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego w Polsce zwracają uwagę na przypadki naruszania praw osób pozbawionych wolności przez policję. Odniesiono się m.in. do sprawy Igora Stachowiaka i zeszłorocznego raportu Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur o zatrzymaniach, do których doszło w Warszawie 7  sierpnia 2020 r. w związku z zatrzymaniem aktywistki kolektywu „Stop Bzdurom".

Czytaj także: Departament Stanu USA krytykuje Polskę za naruszanie praw człowieka>>
 

Niedobre zmiany w sądach

Departament Stanu zwrócił uwagę na liczne wątpliwości dotyczące przeprowadzanej w ostatnich latach reformy wymiaru sprawiedliwości. Odniósł się bezpośrednio wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie zawieszenia funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Wskazał również, że 29 kwietnia 2020 r. Komisja Europejska wezwała Polskę do usunięcia uchybienia w związku z uchwaleniem tzw. ustawy kagańcowej.

Departament zwrócił również uwagę na pojawiające się ograniczenia dotyczące jawności rozpraw sądowych w związku z obostrzeniami wprowadzanymi podczas pandemii COVID-19. W tym zakresie odniesiono się do raportów organizacji Court Watch Polska.

 


Naruszanie wolności obywatelskich

W części raportu poświęconej wolnościom obywatelskim wskazano m.in. na przykłady naruszeń wolności słowa w Polsce.  Przywołano m.in. sprawę Michała Majewskiego – byłego dziennikarza „Wprost” skazanego na wysoką karę grzywny za ochronę źródłem informacji. Odnotowano również zastosowanie przemocy fizycznej wobec dziennikarzy podczas Marszu Niepodległości, który odbył się w Warszawie 11 listopada 2020 r. Wskazano również na postawienie zarzutu naruszenia uczuć religijnych osobom, które w sierpniu 2020 r. rozwiesiły tęczową flagę przed Kościołem Św. Krzyża w Warszawie.

Departament Stanu dostrzegł również istotne ograniczenia dotyczące wolności zgromadzeń publicznych w ostatnim roku w związku z wprowadzaniem ograniczeń w czasie pandemii. Zwrócono uwagę m.in. na masowe zatrzymania po proteście przedsiębiorców w maju 2020 r.  Odnosząc się do praw imigrantów Departament Stanu wskazał na wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka 23 lipca 2020 r. w sprawie M.K. i inni przeciwko Polsce, w którym ETPC negatywnie ocenił praktykę polskich służb w sprawach osób poszukujących w Polsce ochrony międzynarodowej.

Nieuczciwe wybory prezydenckie 

W odniesieniu do praw politycznych w raporcie zwrócono przede wszystkim uwagę na ostanie wybory prezydenckie w Polsce. Odnotowano odwołanie pierwotnego terminu wyborów wyznaczonych na 10 maja 2020 r. Powołano się na raport OBWE i zwrócono również uwagę, że kampania wyborcza charakteryzowała się negatywną i nietolerancyjną retoryką, która dodatkowo potęgowała polaryzację polskiej sceny politycznej. Zwrócono uwagę, że media publiczne nie zapewniły podczas kampanii wyważonego i bezstronnego przekazu, ale wspierały jednego z kandydatów.

Walka z przemocą i tolerowanie dyskryminacji

W odniesieniu do problemu dyskryminacji Departament Stanu dostrzegł wejście w życie nowej ustawy antyprzemocowej z 30 listopada 2020 r. wprowadzającej możliwość szybkiego izolowania osoby dotkniętej przemocą od osoby stosującej przemoc, w sytuacjach gdy stwarza ona zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników. Ale zwrócono uwagę, że w czasie lockdownu spowodowanego pandemią organizacje pozarządowe odnotowywały wzrost zgłoszeń dotyczących przemocy domowej. Odnotowano również pojedyncze przypadki wypowiedzi o charakterze antysemickim oraz aktów nienawiści na tle narodowościowym i rasowym. Dużo uwagi poświęcono wypowiedziom polityków, w tym Prezydenta RP, dyskryminujących osoby LGBT. Odniesiono się również do problemu tzw. stref wolnych od LGBT.

W części raportu dotyczącej praw pracowniczych przywołano m.in. sprawę pracownika IKEI zwolnionego za wypowiedzi odnoszące się do religii ale noszące znamiona mowy nienawiści wobec osób LGBT. Zwrócono uwagę, że organizacje pozarządowe stoją na stanowisku, że przypadki molestowania seksualnego w pracy są rzadko zgłaszane przez ofiary, a policyjne statystyki w tym zakresie są zaniżone.