Sąd Rejonowy w Wołominie 18 października 2019 r. orzekł, że Paweł K. jest winny tego, że przez rok w latach od marca 2018- do kwietnia 2019 r. uchylał się od wykonania wynikającego z ustawy obowiązku alimentacyjnego wobec syna.

Nie wypełniał obowiązku nakazanego przez sąd i nie płacił 500 zł miesięcznie, na rzecz małoletniego Marka K.. Przy czym łączna wysokość zaległych alimentów stanowi równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych.  

W związku z tym wołomiński sąd za przestępstwo z art. 209 par. 1 k.k., wymierzył oskarżonemu karę roku ograniczenia wolności, polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym. Ponadto zobowiązał oskarżonego w okresie wykonywania kary ograniczenia wolności do wykonywania ciążącego na nim obowiązku łożenia na utrzymanie syna Marka K.

Łabuś Barbara: Przestępstwo niealimentacji (artykuł 209 Kk) w perspektywie kryteriów wielości przestępstw i zasady res iudicata >>

Czytaj też: Znęcanie się i niealimentacja jako przestępstwa podobne >>

Nie wyjaśnione okoliczności

Wyrok ten nie został zaskarżony i uprawomocnił się bez zaskarżenia w październiku 2019 r. Od tego orzeczenia kasację wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich, zarzucając „rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa karnego procesowego".

Czytaj też: Nie alimentacja ani przy podwyżce, ani obniżce alimentów nie pomoże>>

Błąd sądu polegał na uwzględnieniu wniosku prokuratora o wydanie wyroku skazującego bez rozprawy. Pomimo iż okoliczności dotyczące czasu popełnienia zarzuconego mu przestępstwa budziły wątpliwości, a zatem wymagały wyjaśnienia.

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku ‎i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Wołominie do ponownego rozpoznania.

 


Sąd Najwyższy zgodził się z argumentami Rzecznika i uchylił prawomocny wyrok. Sąd Najwyższy uznał, że możliwość wydania wyroku na posiedzeniu (w trybie art. 335 par. 1 k.p.k.) istnieje w przypadku, gdy materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwala na stwierdzenie, że okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości.

Czytaj też: III KK 335/17, Kontrola zasadności i legalności wniosku z art. 335 k.p.k. - Wyrok Sądu Najwyższego >

Czytaj też: II KK 124/17, Obowiązki sądu rozpoznającego wniosek złożony w trybie art. 335 par. 1 k.p.k. - Wyrok Sądu Najwyższego  >

Oznacza to, że nie występują w sprawie żadne wątpliwości  co do sprawstwa danego czynu, winy oskarżonego, wypełnienia znamion tego czynu wymienionych w przepisach prawa karnego materialnego, przy uwzględnieniu wszystkich dowodów, na których oparto wniosek. Sąd, rozpoznający wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych z oskarżonym kar lub innych środków, zobligowany jest na podstawie art. 343 k.p.k. do dokonania kontroli zasadności i legalności wniosku. Dopiero po dokonaniu takiej kontroli możliwe jest bądź uwzględnienie wniosku i wydanie wyroku. Albo też zwrot sprawy prokuratorowi i ewentualne rozpoznanie jej na zasadach ogólnych.

Sprawdzenie karalności

W rozpoznawanej  sprawie doszło do zaniechań wskazanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich.  Dlatego że np. nie sprawdzono czy Paweł K. był wcześniej karany i skazany.  Jak wynika z akt sprawy, zarówno dane o karalności, jak i zeznania matki pokrzywdzonego wskazywały, że należy zebrać dokładne dane związane z uprzednią karalnością Pawła K.

Wprawdzie wyjaśnienia oskarżonego przyznającego się do popełnienia występku niealimentacji, nie pozostawały w sprzeczności z aktualną informacją z Kartoteki Karnej Krajowego Rejestru Karnego, to z zeznań  przedstawicielki ustawowej małoletniego syna wynikało, iż ostatnio przesłuchiwana była w innej sprawie jeszcze latem 2018 r.

Tymczasem z innego materiału dowodowego wynikało, iż poprzednio prowadzone postępowanie karne, dotyczące uchylania się przez oskarżonego od łożenia na utrzymanie M. K. objęło okres do 18 stycznia 2018 r.

Czytaj też: SN: Za jeden czyn nie można być skazanym dwa razy. Także gdy opisy zachowań są częściowo różne >>

Dwa razy kara za ten sam czyn

Jak wynika bowiem z akt sprawy Sądu Rejonowego w Wołominie, wyrokiem nakazowym z 14 lutego 2019 r. Paweł K. został uznany za winnego czynu niealimentacji w stosunku do małoletniego syna w okresie od 14 kwietnia 2016 r. do 19 lipca 2018 r. Zestawienie tych dat  z opisem czynu w tej sprawie  ujawnia, że w istocie doszło do uznania za winnego w części za ten sam czyn dwukrotnie.

SN zauważył, że prawomocne skazanie sprawcy przestępstwa niealimentacji przez ściśle określony czas nie zwalnia go od odpowiedzialności karnej w razie uporczywego uchylania się od wykonania nałożonych nań świadczeń alimentacyjnych w dalszym okresie. Jest to bowiem nowy czyn przestępny, którego granice czasowe powinny być dokładnie zakreślone w opisie przypisanego czynu w wyroku skazującym.

W tej sprawie granice czasowe nie zostały w tej sprawie ściśle określone. Dlatego przeprowadzając postępowanie ponownie, Sąd Rejonowy musi wnikliwie przeanalizować możliwość przypisania przestępstwa nie alimentacji w konkretnych okresach, uwzględniając wyrok zapadły w sprawie Sądu Rejonowego w Wołominie .

SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Wołominie do ponownego rozpoznania.

W składzie orzekającym zasiadali sędziowie: Igor Zgoliński (przewodniczący), Małgorzata Bednarek oraz ‎ Ryszard Witkowski (sprawozdawca).

Sygnatura akt II KK 361/22, wyrok Izby Karnej SN z 18 stycznia 2023 r.