Projekt nowelizacji prawa upadłościowego został skierowany do konsultacji publicznych w maju. Przewiduje wykreślenie art. 491 [4] ust. 4 prawa upadłościowego. Zgodnie z tym przepisem sąd odrzuca wniosek o upadłość, jeśli ktoś wpadł w spiralę zadłużenia przez rażące niedbalstwo lub umyślne działanie.

Zmiany możliwe już z nowym rokiem 

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł powiedział, że prace nad zmianami są na etapie konsultacji międzyresortowych. - Przed nami etap w parlamencie, Sejm, Senat, prezydent. Jesień to ten okres kiedy będziemy nad tymi zmianami pracować i myślę, że z nowym rokiem będą mogły wejść w życie - mówił.

Dodał, że zmiany w prawie są konieczne bo obecnie połowa z wniosków o upadłość jest oddalana. - Osiem tysięcy wniosków było składanych, a korzystało z możliwości upadłości konsumenckiej 4 tys. osób. Co drugi wniosek był oddalany, bo już na początku sędzia oceniał, czy dana osoba zasługuje na to postępowanie oddłużeniowe czy nie zasługuje. Czyli czy ktoś zasługuje na drugą szansę, czy nie - podkreślił.

 


Lekkomyślność? Nie będzie przeciwskazaniem

Wiceminister zaznaczył, że lekkomyślność, niedbalstwo nie mogą być powodem popadania w spiralę zadłużenia. 

- Przecież wiemy, że zarówno w życiu prywatnym jak i w biznesie podejmujemy szereg różnych decyzji, często bardzo ryzykownych. Ktoś mając jeden kredyt bierze drugi kredyt, ktoś mają dwie pożyczki jedzie na zbyt drogie wakacje, ktoś kupuje samochód, który okazuje się niewypałem i cały dorobek jego żcyia idzie na inwestycje nietrafione. Obywatele powinni zasługiwać na drugą szansę i przy składaniu wniosku o upadłość nie powinny być weryfikowane przyczyny owej upadłości, niewypłacalności - podkreślił. 

Dodał, że przyczyny upadłości - zgodnie ze zmianami - będą analizowane już później,na etapie ustalania planu spłaty, planu oddłóżeniowego. - Standardowy okres spłaty to jest trzy lata, a dla tych osób, które przyczyniły się do swojej upadłości przez niedbalstwo, lekkomyślmość - od 4 do 7 lat - wskazał. 

Zaznaczył, że na wstępnym etapie będzie weryfikowane, czy dłużnik popełnił przestępstwo, ukrywa majątek przed wierzycielami czy nie. Takie osoby - jak dodał - nie będą mogły korzystać z proponowanych rozwiązań. 

Szybsze oddłużenie

To nie jedyna zmiana jaką proponuje resort sprawiedliwości. Zgodnie z opracowywaną nowelizacją, jeśli osobista sytuacja upadłego w oczywisty sposób wskazuje, że jest on trwale niezdolny do dokonywania jakichkolwiek spłat w ramach planu spłaty, ma następować umorzenie. 

Resort podkreśla jednak, że przesłanka ta ma charakter absolutnie wyjątkowy. Jej zastosowania nie uzasadniają, np. trudności ze znalezieniem pracy, przejściowe problemy zdrowotne, nawet jeżeli utrzymują się od dłuższego czasu. Uzasadnieniem mogłoby być jednak trwała niezdolność do jakiejkolwiek pracy.