UOKiK zajął się sprawą, ponieważ wpływały do tego urzędu skargi konsumentów na zasady odbioru i nadawania przesyłek za pośrednictwem InPost. Dotyczyły m.in. dodatkowych opłat za weryfikację błędnych wymiarów przesyłek, czy przekierowania do innego paczkomatu bez zgody konsumenta.

- Skargi, które wpłynęły do UOKiK dały podstawę do wszczęcia postępowania wyjaśniającego. Sprawdziliśmy, czy problemy poruszane przez konsumentów mają miejsce. W trakcie postępowania spółka dostosowała się do naszych zastrzeżeń. Część zmian została już wdrożona, co mogli już odczuć konsumenci korzystający z tych usług - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Brak domyślnego przekierowywania paczek

Wątpliwości Prezesa Urzędu wzbudziło to, że paczki były przekierowywane automatycznie do innego paczkomatu, gdy docelowy był przepełniony. InPost zrezygnował z tego, a obecnie jeżeli paczkomat jest przepełniony lub uległ awarii, paczka trafia na jeden dzień do tymczasowego oddalonego o max. 2 km w linii prostej. Gdy nie zostanie w tym czasie odebrana, wraca do pierwotnego. Dzięki temu konsument może odebrać przesyłkę w dogodnej dla siebie lokalizacji i terminie.

Brak dopłat za weryfikację wymiarów przesyłki

InPost pobierał opłatę (3,68 zł) za weryfikację gabarytów przesyłki. Naliczał ją po realizacji usługi. Dotyczyło to takich sytuacji, gdy nadający przesyłkę konsument przekazał do wysyłki paczkę o wymiarach innych niż deklarował. Firtma w 2022 r. rozpocznie wprowadzanie zmian, rezygnując z pobierania takiej opłaty.

Wydłużenie czasu na odbiór przesyłki z punktów niedostępnych w niektóre dni tygodnia

InPost wydłuży czas odbioru przesyłki z punktów o ograniczonej dostępności. Chodzi o sytuacje, gdy punkt odbioru znajduje się np. w sklepie nieczynnym w niedziele niehandlowe, a termin odbioru przypada wtedy, gdy jest nieczynny. Czas odbioru wydłuży się o 24 godziny za każdy dzień, w którym punkt był niedostępny. Zmiany te zostaną wprowadzone w 2022 roku.

Czytaj także: UOKiK sprawdza, czy PayPal nie narusza zbiorowych interesów konsumentów>>