Pozwem złożonym 29 kwietnia 2019 r. powód Antoni Z., syn wniósł o zasądzenie od pozwanego ojca Jana Z. alimentów w kwocie po 3.000 zł miesięcznie, płatnych do 10-tego każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia, począwszy od dnia wniesienia pozwu.

W uzasadnieniu podano, że pozwany jest jego ojcem i zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z 19 listopada 2018 r. wydanym w toku sprawy rozwodowej przekazywał na jego utrzymanie kwotę 1.200 zł miesięcznie.

 Przy czym uwzględniono wówczas, że poza tą kwotą pozwany opłacał

  • koszty biletu komunikacji miejskiej
  • siłowni i inne,
  • których późnej nie pokrywał przekazując mu jedynie 1.200 zł tytułem alimentów.

Powód podkreślił, że z uwagi na zachowanie pozwanego wraz z matką i młodszym bratem opuścili wspólnie zajmowany z ojcem dom i zamieszkali w wynajętym mieszkaniu. Powód wskazał, że poza tym kosztem ponosi dodatkowo również koszty związane z regularnymi wizytami u psychologa oraz psychiatry.

Czytaj teżAlimenciarz nie płaci w pandemii - dług rośnie, rozwiązania jak nie było, tak nie ma>>

Nadto stwierdził, że w dniu 12 kwietnia 2019 r. uzyskał pełnoletność, co uniemożliwiło zasądzenie od pozwanego na jego rzecz renty alimentacyjnej w wyroku rozwodowym. Swoje koszty utrzymania określił na kwotę 4.937 zł miesięcznie łącznie, podkreślając, że w większości finansowała je jego matka, która z zawodu jest psychologiem i świadczy usługi w ramach poradni psychologiczno – pedagogicznej.

Ojciec płaci alimenty i rentę

Wskazał, że pozwany jest zatrudniony w przedsiębiorstwie i uzyskuje wynagrodzenie 8.500 zł netto.

W odpowiedzi na pozew pozwany zaprzeczył, aby wyprowadzka synów, w tym powoda oraz ich matki wynikała z nagłej konieczności opuszczenia domu. Podał, że zmiana miejsca zamieszkania powoda i jego matki była planowana z dużym wyprzedzeniem w celu uzyskania wyższych alimentów – o czym jak podkreślił – matka powoda miała mu mówić wprost.

Postanowieniem z 28 kwietnia 2020 r. Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce w Poznaniu na czas trwania postępowania zasądził od pozwanego na rzecz powoda alimenty w kwocie po 1.850 zł miesięcznie, płatne z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat począwszy od dnia 28 kwietnia 2020 r., zaś w pozostałym zakresie wniosek o udzielenie zabezpieczenia oddalił.

Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2020 r. Sąd Rejonowy Poznań–Grunwald i Jeżyce w Poznaniu zasądził od pozwanego:

  1. alimenty w kwocie po 1.880 zł miesięcznie płatne z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami na rzecz mlodszego syna
  2. alimenty na rzecz powoda w kwocie po 2.200 zł miesięcznie płatne z góry do dnia 10-tego każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od dnia 1 grudnia 2019 r.,
  3. wyrokowi w punkcie 1 i 2 nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

Matka powoda wynajęła w 2019 r. 4-pokojowe mieszkanie w P. przy ul. (...) o powierzchni ok. 72 m 2, do którego przeprowadziła się wspólnie z synami. Od czasu oddzielnego zamieszkania pozwany nie ma kontaktu
z powodem.

Warto dodać, że w maju 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu zmienił postanowienie z 2018 r. i zasądził od pozwanego Jana Z. na rzecz małoletniego syna Jacka Z. rentę alimentacyjną 2.000 zł miesięcznie - płatną do rąk matki.

Rozwód i opieka nad synami

Natomiast w maju 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu rozwiązał małżeństwo bez orzekania o winie. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem Jackiem Z. powierzył powódce, zastrzegając dla pozwanego ojca  prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka dotyczących edukacji, zdrowia i wyjazdów zagranicznych na czas powyżej dwóch tygodni.

Zobowiązał strony do zapewnienia małoletniemu synowi Jackowi Z. opieki psychologicznej, kosztami wychowania i utrzymania Jacka Z. obciążył obie strony.

Sylwetka powoda

Powód Antoni Z. ma 19 lat. Jest alergikiem – cierpi na alergię pokarmową. Dodatkowo powód pozostaje pod opieką ortodonty, stomatologa i okulisty. Obecnie powtarza II klasę liceum. W trakcie roku szkolnego po ponownym rozpoczęciu nauki w II klasie liceum matka powoda bez konsultacji z ojcem dziecka przeniosła syna do szkoły społecznej, co wiąże się z dodatkowymi kosztami – 550 zł miesięcznie za czesne oraz wiązało się z koniecznością zakupu nowego zestawu podręczników.

Z opinii sporządzonej na potrzeby sprawy rozwodowej wynika, że Antoni Z. czasem traci kontrolę nad sobą, bywa wulgarny i agresywny w stosunku do matki, czekał na wyprowadzenie się od ojca, zamierzał zmienić imię i nazwisko. Już wówczas nie uczył się, często opuszczał zajęcia, miał problemy z matematyką, chemią i biologią.

Już wówczas będąc jeszcze niepełnoletni sięgał po alkohol, do czego otwarcie się przyznawał. Nie zażywał regularnie leków, a psychoterapia nie była jeszcze rozpoczęta  mimo że matka małoletniego dostrzegała taka potrzebę.

Po zmianie szkoły na społeczną powód uzyskuje lepsze wyniki w nauce, bardzo dobrze czuje się w nowym środowisku szkolnym.

Koszty utrzymania

Do usprawiedliwionych kosztów utrzymania powoda należą:

  • koszty mieszkaniowe – 1.056,66 zł,
  • wyżywienie – 750 zł,
  • leki  – 70 zł msc,
  • odzież i obuwie – 280 zł,
  • środki higieniczne, chemia i kosmetyki – 130 zł,
  • fryzjer – 35 zł itd

Aktualnie matka powoda otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 3.493,21 zł, tj. 2.550 zł netto miesięcznie. Świadczy pracę w pełnym wymiarze czasu pracy i nie szuka lepiej płatnej pracy, obecne stanowisko i miejsce pracy jej odpowiadają, nie zamierza również szukać lepiej płatnej pracy w najbliższym czasie.

Dochody matki

Sąd Rejonowy stwierdził, że nie było uzasadnione, aby całością kosztów utrzymania powoda obciążać wyłącznie pozwanego, ponieważ także jego matka powinna te koszty w części ponosić.

Ustalając możliwości zarobkowe matki powoda Sąd Rejonowy stwierdził, że są one znacznie wyższe od jej deklarowanych dochodów w kwocie po 2.550 zł miesięcznie. W toku procesu matka powoda podawała, że prowadziła działalność gospodarczą, prowadząc gabinet psychoterapeutyczny i świadcząc usługi w ramach Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.

W ocenie sądu I instancji zarówno bogate doświadczenie zawodowe, jak również wieloletnia praktyka w zawodzie, a także okoliczność prowadzenia własnej firmy świadczącej usługi psychologiczne z pewnością przełożyły się na jej renomę w branży.

Alimenty na poziomie 60 proc. kosztów

Sąd Rejonowy uznał za uzasadnione obciążenie pozwanego finansowym obowiązkiem utrzymania powoda w po 1.880 zł oraz po 2.200 zł miesięcznie, począwszy od dnia 1 grudnia 2019 r. (tj. po rozpoczęciu edukacji w nowej szkole), co w obydwu przypadkach stanowi około 60 % udziału pozwanego w usprawiedliwionych kosztach utrzymania syna.

W ocenie Sądu Rejonowego pozwany jest w stanie sprostać tak ustalonemu obowiązkowi alimentacyjnemu także przy uwzględnieniu deklarowanych przez niego własnych wysokich kosztów utrzymania – ok. 4.910 zł miesięcznie (a przy uwzględnieniu wydatków na poczet utrzymania małoletniego brata powoda w kwocie 2.000 zł miesięcznie na poczet renty alimentacyjnej oraz 1.000 zł miesięcznie na poczet dodatkowych wydatków łącznie - 7.910 zł).

Od tego rozstrzygnięcia apelację złożyły obie strony, kwestionują wyliczenie kosztów utrzymania oraz ponoszonych wydatków, a także dochodów.

Apelacja syna zasadna

Sąd Okręgowy uznał, że apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie w znacznej części, natomiast apelacja pozwanego podlegała oddaleniu jako niezasadna.

Sąd II instancji odniósł się przede wszystkim do ponoszonego przez pozwanego spadku dochodów osiąganych z tytułu świadczenia pracy.

Jak dodatkowo ustalił Sąd Okręgowy, wynagrodzenie ojca zatrudnionego na stanowisku kierownika zespołu wynosiło średnio, zgodnie z przedłożonym przez niego zaświadczeniem ok. 12 tys. zł.

Natomiast zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego, możliwości zarobkowe pozwanego kształtowały się na wyższym poziomie niż wskazany powyżej tj. ok. 16.000 zł ok. 14.500 zł netto.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego pozwany uzyskiwał także dochód w wysokości 1.400 zł miesięcznie z tytułu najmu lokalu mieszkalnego.

Pozwany powoływał się także na utratę przez niego dochodu z tytułu opłat licencyjnych. Jednak nie wykazał z jakich przyczyn, po „zerwaniu” umowy nie jest możliwe zawarcie nowej umowy tego typu. Nadto, zupełnie niezrozumiała jest argumentacja zobowiązanego dotycząca pozbawienia go praw autorskich do stworzonego przez siebie programu. Osobiste prawa autorskie są bowiem niezbywalne, a przeniesienia majątkowych praw autorskich wymaga zawarcia stosownej umowy. Ale kategoria ta nie została uwzględniona przez Sąd Rejonowy w toku ustalania jego możliwości zarobkowych pozwanego.

Z uwagi zatem na powyższe nie sposób uznać, aby zobowiązany zdołał wykazać, że jego możliwości zarobkowe i majątkowe kształtują się na niższym poziomie niż ustalonym przez Sąd Rejonowy.

Możliwości zarobkowania matki

Sąd Okręgowy podzielił ocenę Sądu Rejonowego, że doświadczenie zawodowe matki powoda przemawiała za przyjęciem, że jest możliwe podjęcie przez nią korzystniejszego zatrudnienia pod względem wynagrodzenia oraz, iż wydatki przez nią ponoszone przewyższają deklarowane dochody.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się w odniesieniu do możliwości zarobkowych, że „istnieje pewna sfera ocen, które odnoszą się do przypuszczenia, domysłu, a nie do faktów jako okoliczności rzeczywistych” (uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 1995 r., sygn. akt III CZP 178/94).

Niemniej zdaniem Sądu Okręgowego nie jest możliwe proste porównanie przychodów matki powoda z okresu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej z przychodami pozwanego z tytułu umowy o pracę.

Możliwości zarobkowe ojca

Sąd II instancji przyjął, że możliwości zarobkowe pozwanego są znaczne, a nadto miesięczne koszty jego utrzymania, jak sam podnosił, kształtują się na poziomie ok. 5 tys. zł. Kwota ta powinna zatem stanowić punkt odniesienia dla ustalenia usprawiedliwionych potrzeb powoda, który jest pełnoletni, a nadto kontynuuje edukację, która niewątpliwie wiąże się z ponoszeniem określonych wydatków.

Sąd II instancji mając na uwadze zasadę równej stopy życiowej stron i kierując się doświadczeniem życiowym przyjął uzasadnione potrzeby powoda kształtują się na poziomie wyższym w stosunku do ustalonych przez Sąd Rejonowy o około 900 zł.

Sąd Okręgowy, w sposób częściowo odmienny ustalił rozmiar uzasadnionych potrzeb powoda. Nadto sąd odwoławczy ustalił, że możliwości zarobkowe matki są o ok. połowę niższe, niż w przypadku pozwanego. Jednocześnie w ocenie Sądu Okręgowego do możliwości zarobkowych pozwanego należy doliczyć możliwość uzyskiwania przez niego dochody z tytułu umowy licencyjnej.

Sąd II instancji zasądził od pozwanego na rzecz powoda od 29 kwietnia 2019 r. do dnia 30 listopada 2019 r. kwoty 2.870 zł, a od 01 grudnia 2019 r., tj. po zmianie szkoły przez powoda zgodnie z jego wnioskiem 3 ty. zł zł.

Sygnatura akt II Ca 943/20, wyrok z 11 grudnia 2020 r.