Jak pinformowano po posiedzeniu rządu, celem nowelizacji jest bezpieczeństwo w elektrowniach atomowych, wzmocnienie niezależności Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) w procesie decyzyjnym i od innych organizacji zajmujących się promowaniem energii jądrowej. Nacisk ma być także położony na informowanie społeczeństwa o decyzjach dozoru jądrowego, o stanie obiektów jądrowych, ich eksploatacji, w tym o wszelkich czynnikach i zdarzeniach mających wpływ na bezpieczeństwo jądrowe i ochronę radiologiczną.
Premier Donald Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów podkreślił, że przyjęty przez rząd projekt zmian w prawie atomowym tworzy podstawy do ambitnego planu inwestycyjnego w dziedzinie atomistyki. Zaznaczył, że celem planu w średnioterminowej perspektywie będzie budowa dwóch polskich elektrowni jądrowych.- To jest, zakładamy, początek naszego projektu. Po to, aby te prace mogły postępować szybko, potrzebne są zmiany w polskich przepisach, wynikające z przepisów europejskich i konieczności dostosowania naszego prawa, które jest dość archaiczne w kontekście tych inwestycji - powiedział Donald Tusk. Wicepremier Waldemar Pawlak dodał, że nowe regulacje w prawie atomowym pozwolą w sposób bezpieczny i efektywny użytkować energię nuklearną.  
 

Z rzadowego komunikatu wynika, że z
miany są konieczne, bo obwiązujące prawo w ograniczonym zakresie reguluje wymagania dotyczące bezpieczeństwa obiektów jądrowych. Zgodnie z nowymi przepisami, aby spełnić najwyższe standardy bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej, konieczne będzie uzyskiwanie zezwoleń na budowę, rozruch, eksploatację i likwidację obiektu jądrowego. Zezwolenia te będą wydawane przez prezesa PAA. Jednocześnie inwestor będzie zobowiązany do wyboru najnowocześniejszych technologii, spełniających najwyższe normy bezpieczeństwa i o jak najmniejszym szkodliwym oddziaływaniu na środowisko. W projektowanych przepisach określono wymogi bezpieczeństwa dotyczące lokalizacji, projektowania, budowy, rozruchu i eksploatacji oraz  likwidacji obiektów jądrowych.
Przyjęto też zasadę, że każdy będzie miał prawo do uzyskania pisemnej informacji o stanie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej obiektu jądrowego, jego wpływie na zdrowie ludzi i środowisko naturalne. Taką informację kierownik jednostki organizacyjnej (m.in. podmiot eksploatujący obiekt) ma umieszczać na stronie internetowej jednostki co najmniej raz na rok. Z kolei prezes PAA, oprócz analogicznych danych, będzie miał obowiązek przekazać społeczeństwu m.in. informację o złożonych wnioskach o wydanie zezwoleń dotyczących obiektów jądrowych, a także o wydanych zezwoleniach. Proponowane regulacje zapewniają także udział społeczeństwa w postępowaniach dotyczących wydawania zezwoleń na budowę obiektów jądrowych. Dzięki takim rozwiązaniom zagadnienia bezpieczeństwa obiektów jądrowych będą przejrzyste dla społeczeństwa.
Przewidziano rozwiązania zwiększające wysokość administracyjnych kar pieniężnych, jakie dozór jądrowy będzie miał prawo nakładać za naruszenie wymagań bezpieczeństwa jądrowego na jednostki organizacyjne prowadzące działalność związaną z obiektami jądrowymi.
Według rządowych założeń
 to minister gospodarki, a nie jak dotychczas prezes PAA, będzie udzielał dotacji celowej z budżetu państwa na zapewnienie bezpieczeństwa jądrowego i ochrony radiologicznej przy stosowaniu promieniowania jonizującego. Obecny stan prawny jest sprzeczny z zasadą niezależności organu dozoru jądrowego, którym jest PAA. Agencja nie powinna dofinansowywać działalności związanej z wykorzystaniem promieniowania jonizującego, bo to może rzutować na jej niezależność w procesie decyzyjnym.
W nowych przepisach uregulowano także zagadnienia dotyczące kwalifikacji i umiejętności pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo jądrowe obiektów jądrowych.
Większość znowelizowanych przepisów miałaby wejść w życie 1 lipca 2011 r.