Zgodnie z art. 16 ust. 1 rozporządzenia nr 1071/2009 ustanawiającego wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego każde państwo członkowskie UE jest zobowiązany do prowadzenia krajowego rejestru elektronicznego przedsiębiorców transportu drogowego, którzy od wyznaczonego przez to państwo właściwego organu uzyskali zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego.

Z kolei w myśl art. 16 ust. 5 przywołanego rozporządzenia kraje unijne powinny były zapewnić wzajemne połączenie krajowych rejestrów elektronicznych i dostęp do nich w całej Unii poprzez krajowe punkty kontaktowe. Dostępność poprzez krajowe punkty kontaktowe oraz połączenie rejestrów miało zostać zapewnione w terminie do 31 grudnia 2012 r., tak, aby właściwy organ w dowolnym państwie członkowskim miał możliwość dostępu do krajowego rejestru elektronicznego dowolnego kraju UE.

Dialog między Polską a Komisją Europejską w sprawie braku wprowadzenia krajowego rejestru elektronicznego trwał prawie 3 lata i nie przyniósł efektu w postaci uchwalenia ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym. Prace nad nim ugrzęzły w Sejmie. Dopiero przedwczoraj (4 października) odbyło się w Sejmie drugie czytanie tego projektu i zapadła na nim decyzja o niezwłocznym przystąpieniu do trzeciego czytania.

Zniecierpliwiona postawą polskich władz Komisja złożyła skargę do unijnego Trybunału w styczniu b.r.. Trybunał nie miał wątpliwości co do rozstrzygnięcia i wczoraj na podstawie art. 258 TFUE wydał wyrok (sprawa C-23/16) stwierdzający uchybienie przez nasz kraj zobowiązaniom wynikającym z unijnego rozporządzenia dotyczącego warunków wykonywania zawodu przewoźnika drogowego.

-----------------------------

* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.