Skargę do Trybunału wniosła albańska rodzina, która mieszka w Grecji. W maju 2011 r. u wszystkich skarżących - rodziców i dwójki dzieci, wówczas w wieku 7 i 11 lat - zdiagnozowano trąd. Cała rodzina znalazła się w szpitalu, który opuściła dwa tygodnie później - po przeprowadzeniu dodatkowych badań okazało się, że diagnoza była wadliwa. Dzieciom jednak zakazano powrotu do szkoły do momentu oceny ich stanu zdrowia przez specjalnie powołaną do tego komisję. Komisja taka zebrała się dopiero w listopadzie, a odpowiednie orzeczenie zostało wydane w grudniu. Dzieci mogły wrócić do szkoły dopiero 12 grudnia. Przed Trybunałem skarżący zarzucili, iż taki stan rzeczy naruszył prawo do nauki, chronione w art. 2 protokołu nr 1 do Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał uznał argumenty skarżących i stwierdził naruszenie prawa do nauki i art. 2 protokołu nr 1 do Konwencji. Trybunał wziął pod uwagę konieczność weryfikacji podejrzenia trądu u skarżących oraz konieczność ochrony zdrowia innych dzieci i nauczycieli - a co za tym idzie czasowe odseparowanie skarżących. Środki takie, jakkolwiek uzasadnione, muszą być proporcjonalnie stosowane, a na władzach krajowych spoczywa w takich sytuacjach obowiązek szczególnej staranności i bezzwłocznego działania. Nie można uznać, by warunki te zostały spełnione w omawianej sprawie. Podejrzenie trądu u skarżących zostało rozwiane relatywnie szybko i już 2 czerwca 2011 r., po przeprowadzeniu dodatkowych badań, cała rodzina opuściła szpital. Regionalny organ odpowiedzialny za stan zdrowia publicznego wydał decyzję w tej sprawie 6 czerwca i stwierdził, że skarżący nie stanowią zagrożenia dla zdrowia publicznego. Mimo to dzieci musiały czekać kolejne pół roku na to, by udzielono im oficjalnego zezwolenia na powrót do szkoły.
Polecamy: XVII Krajowa Konferencja Dyrektorów Szkół i Przedszkoli>>>
Ponad sześciomiesięczna zwłoka w umożliwieniu dzieciom powrotu do szkoły była, zdaniem Trybunału, nadmierna i nie była proporcjonalna do realizowanego przez ten środek celu (czyli do ochrony zdrowia innych dzieci szkolnych i nauczycieli). Brak proporcjonalności oznacza, iż środek taki musi zostać uznany za nieuprawnioną ingerencję w prawo skarżących dzieci do nauki. Miało tym samym miejsce naruszenie art. 2 protokołu nr 1 do Konwencji o prawach człowieka.
Memlika przeciwko Grecji - wyrok ETPC z dnia 6 października 2015 r., skarga nr 37991/12.