Sprawa dotyczyła jednego z członków wspólnoty mieszkaniowej z Legnicy, który zalegał z opłatami na rzecz tej wspólny. Gdy dług przekroczył 1400 zł, administrator tej nieruchomości skierował do sądu – w imieniu wspólnoty – pozew o zapłatę.

Legnicki sąd rejonowy wydał nakaz zapłaty, ale zadłużony członek wspólnoty sprzeciwił się temu. Twierdził, że administrator - by móc skierować sprawę do sądu - powinien mieć uchwałę pozostałych właścicieli mieszkań należących do tej wspólnoty, bo wytoczenie powództwa przeciwko członkowi wspólnoty jest czynnością przekraczającą granice tzw. zwykłego zarządu. Tymczasem takiej uchwały nie było.

Gdy przewodniczący sądu wezwał zarząd wspólnoty do przedstawienia uchwały, ten odwołał się do Sądu Okręgowego w Legnicy. Wskazał, że egzekwowanie długu od członka wspólnoty nie wymaga uchwały, bo nie jest czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu.

Legnicki sąd nie rozstrzygnął sporu, tylko skierował pytanie do Sądu Najwyższego.

W podjętej w piątek uchwale Sąd Najwyższy orzekł, że wystąpienie do sądu z pozwem przeciwko jednemu z członków wspólnoty o zapłatę zaległych opłat jest czynnością zwykłego zarządu, a więc nie wymaga uchwały pozostałych właścicieli-członków wspólnoty (sygn. III CZP 42/13).

Uchwała oznacza, że także administrator nieruchomości - jeśli tylko został formalnie upoważniony przez zarząd wspólnoty - może podjąć kroki prawne przeciwko właścicielowi mieszkania zalegającemu z opłatami. (PAP)

cmi/ kjed/ pad/