Obecnych na sali było 236 posłów, za ustawą głosowało 234 posłów, nikt nie był przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie odrzucili poprawki.

Głosowanie odbyło się poza główną salą obrad Sejmu, w której posłowie opozycji okupowali w tym czasie mównicę. Ich zdaniem głosowania przeprowadzone w Sali Kolumnowej są nielegalne, m.in. z tego powodu, że nie sprawdzono  tam we właściwy sposób kworum, podejrzewają także, że w głosowaniu mogły brać udział osoby nieuprawnione.

Czytaj: Dr Balicki: marszałek Sejmu powinien sprawdzić listę przed głosowaniem>>

- Posiedzenie Sejmu było legalne, było kworum - stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prezes PiS pytany w piątek przez dziennikarzy, czy posiedzenie Sejmu było legalne, powiedział: "Jeśli jest kworum, to oczywiście, że jest legalne".

Czytaj: Sejm uchwalił budżet na 2017 r. - czy legalnie?

Ustawa, której projekt opracował resort sprawiedliwości, jest wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września zeszłego roku. TK orzekł wtedy niekonstytucyjność przepisu odnoszącego się do wznawiania prawomocnie zakończonych postępowań, na kanwie skargi konstytucyjnej osoby, która nie mogła wznowić sprawy mimo korzystnego dla niej wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Skarżąca skierowała sprawę do ETPC wskazując, że w składzie Sądu Najwyższego rozpatrującego jej kasację był sędzia orzekający wcześniej także w składzie sądu apelacyjnego, od którego orzeczenia złożono skargę kasacyjną. ETPC uwzględnił jej skargę. Mimo to SN odrzucił wniosek o wznowienie postępowania z uwagi na upływ pięcioletniego terminu, gdy takie wznowienie jest możliwe.

Tymczasem - jak wskazywano w uzasadnieniu projektu - postępowanie przed ETPC jest z reguły długotrwałe, więc może się zdarzyć, że pięcioletni termin upłynie zanim międzynarodowy organ ochrony prawnej wyda prawomocne orzeczenie uprawniające do złożenia skargi o wznowienie postępowania".

Jednocześnie resort uznał, że wprowadzenie odrębnej regulacji odnoszącej się tylko do wznowień postępowań cywilnych na podstawie wyroków ETPC byłoby "antysystemowe" z punktu widzenia prawa cywilnego. Dlatego zaproponowano wydłużenie tego terminu we wszystkich przypadkach, w których obowiązuje teraz termin pięcioletni, bez ograniczania tej zmiany jedynie do spraw rozstrzyganych przez ETPC.

Według ustawy w sprawach wszczętych przed dniem wejścia w życie tej zmiany, jeśli nie upłynął jeszcze pięcioletni termin na ich wznowienie, będzie stosowany już nowy dziesięcioletni termin.

Odpowiadając na wątpliwość, czy nie będzie to oznaczać działania ustawy wstecz, resort odpowiadał, że nie ma ryzyka niekonstytucyjności projektu, gdyż "ingerencja w sferę stosunków prawnych z przeszłości nie będzie nadmierna" i nie będzie odnosiła się wprost do rozstrzygnięć sądów, tylko do terminu ewentualnego wznowienia sprawy. (ks/pap)