Sąd Najwyższy dodał, że odpowiedzialność ta mieści się w zakresie odpowiadającym udziałom byłych małżonków w nieruchomości wspólnej, ustalonym zgodnie z art. 3 ust. 3a ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.

Zapłata proporcjonalna do udziałów

Uchwała została wydana w związku z pytaniem skierowanym do Sądu Najwyższego przez Sąd Okręgowy w Lublinie: Czy po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej na skutek rozwodu odpowiedzialność małżonków będących współwłaścicielami lokalu mieszkalnego za zobowiązania wobec wspólnoty mieszkaniowej powstałe po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej, jest odpowiedzialnością o zapłatę proporcjonalną w stosunku do udziałów we współwłasności lokalu? Czy też każdy z małżonków ponosi odpowiedzialność za całość zobowiązania?

Sąd Okręgowy, dokonując analizy obowiązujących i uchylonych przepisów, stanął na stanowisku, że współwłaściciele lokalu w częściach ułamkowych odpowiadają za zapłatę jednej zaliczki na poczet kosztów zarządu nieruchomością wspólną i wysokość tego świadczenia określana jest proporcjonalnie do wielkości jednego, wspólnego udziału takich współwłaścicieli w nieruchomości wspólnej.

Innymi słowy, udział w nieruchomości wspólnej, należy rozumieć jako udział ustalany w odniesieniu do lokalu.

 

Wielość dłużników?


Zdaniem Sądu Okręgowego w Lublinie przyjęcie takiego stanowiska prowadzi jednak do wniosku, że w ramach analizowanego zobowiązania do zapłaty przez byłych małżonków zaliczki z art. 15 ust. 1 ustawy o własności lokali  zachodzi wielość dłużników w rozumieniu Kodeksu cywilnego.

Przyjęcie takiego rozwiązania wzbudzało wątpliwości dotyczące reżimu odpowiedzialności takich współdłużników.

Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że w sprawie tej nie istnieje czynność prawna, na mocy której pozwani przyjęliby na siebie solidarną odpowiedzialność wobec powoda za zapłatę zaliczek na poczet kosztów zarządu nieruchomością wspólną.
Samo bowiem zobowiązanie do zapłaty tych zaliczek ma charakter ustawowy, gdyż jego źródłem jest art. 15 ust. 1 ustawy o własności lokali. Wprawdzie wysokość opłat na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną ustalają właściciele lokali w drodze uchwały, i może to nastąpić również w umowie o powołaniu zarządcy,  jednak te akty tylko kształtują treść istniejącego zobowiązania. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie można (przynajmniej nie wprost) podciągnąć pod którąkolwiek z podstaw odpowiedzialności solidarnej.

Ponadto  trudno jest w zdecydowany sposób opowiedzieć się za podzielnością długu, choć gramatyczna wykładnia przepisu za tym przemawia. Jednakże względy funkcjonalne wskazują na ukształtowanie tego zobowiązania w taki sposób, aby każdy ze współdłużników odpowiadał za całość świadczenia, a jego spełnienie przez jednego z tych współdłużników zwalniało pozostałych.

Uchwała Sądu Najwyższego

W konsekwencji tych wątpliwości Izba Cywilna Sądu Najwyższego podjęła uchwałę, zgodnie z którą odpowiedzialność byłych małżonków będących współwłaścicielami lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość, który uprzednio wchodził w skład ich majątku wspólnego, za zobowiązania wobec wspólnoty mieszkaniowej powstałe po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej z tytułu wydatków i ciężarów związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nieznajdującej pokrycia w innych przychodach, jest odrębną odpowiedzialnością każdego z nich w zakresie odpowiadającym ich udziałom w nieruchomości wspólnej, ustalonym zgodnie z art. 3 ust. 3a ustawy z 24 czerwca 1994 r. o własności lokali.  

 

Sygnatura akt III CZP 111/22, uchwała Izby Cywilnej z 20 października 2022 r.