Pierwszych 40 pozytywnych decyzji abolicyjnych dotyczących zalegalizowania pobytu cudzoziemców w naszym kraju wydał w czwartek wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski. Do tej pory spośród 3 tys. wniosków w kraju blisko 80 proc. złożono w woj. mazowieckim. 
"W czwartek rozpoczęliśmy wydawanie decyzji w sprawie wniosków abolicyjnych; od początku roku w województwie mazowieckim złożono 2373 wnioski, czekamy na kolejne" - powiedział Kozłowski podczas spotkania z dziennikarzami. Dodał, że spośród wydanych przez niego do tej pory 61 decyzji - 40 było pozytywnych, jedna negatywna, zaś w 20 przypadkach zwrócono się o dodatkowe wyjaśnienia.
Najwięcej wniosków na Mazowszu - aż 1014 - złożyli do tej pory obywatele Wietnamu. Od obywateli Ukrainy wpłynęły 602 wnioski, zaś 261 - od obywateli Armenii. Wiele wniosków wpłynęło także od: Chińczyków, Białorusinów i Rosjan. Ogółem o abolicję na Mazowszu wystąpili do tej pory obywatele 44 państw oraz trzy osoby będące bezpaństwowcami. 
"Uważamy, że procedura dotycząca abolicji dla cudzoziemców przebiega właściwie i już obecnie udało się osiągnąć zakładany cel zachęcenia obcokrajowców, którzy przebywają w Polsce nielegalnie, do legalizacji pobytu" - ocenił wojewoda.
Szef Urzędu do spraw Cudzoziemców Rafał Rogala zaznaczył, że jest pozytywnie zaskoczony liczbą składanych wniosków. Do tej pory w Polsce złożono ich 3027. Niekwestionowanym liderem jest Mazowsze. Dodał, że - według bardzo ogólnych szacunków - o abolicję w Polsce może wystąpić nawet ponad 8 tys. osób. Łącznie w Polsce nielegalnie może przebywać około 80 tys. osób.
Jedną z pierwszych pozytywnych decyzji odebrała Białorusinka Maryna Tur. "Chciałabym się zwrócić do obcokrajowców, którzy w Polsce są nielegalnie, że warto próbować i warto składać dokumenty, bo nareszcie jest perspektywa normalnego życia" - powiedziała. 
Cudzoziemcy mogą ubiegać się o zalegalizowanie swojego pobytu i składać wnioski do 2 lipca tego roku. Rogala informował w środę, że do tej pory - poza Mazowszem - wydano 18 pozytywnych decyzji.
pap/wk