Pytanie to trafiło do Trybunału w marcu 2019 roku. Na posiedzeniu w Izbie Cywilnej rozpoznawana była skarga kasacyjna w sprawie o stwierdzenie nieważności czynności prawnej. Jak informowano, pełnomocnik powodów złożył w SN wniosek o wyłączenie od rozpoznania i orzekania sędziów wyznaczonych do rozpoznania tej sprawy: Kamila Zaradkiewicza, Joanny Misztal-Koneckiej oraz Tomasza Szanciło. Tych troje sędziów SN zostało powołanych do Izby Cywilnej przez prezydenta Andrzeja Dudę w październiku 2018 r. Ich kandydatury na sędziów SN zostały przedstawione prezydentowi przez Krajową Radę Sądownictwa wybraną w 2018 r. na podstawie znowelizowanych przepisów ustawy o tej Radzie.

Czytaj: TK zajmie się sprawą wniosków o wyłączanie sędziów cywilnych wskazanych przez obecną KRS>>

Przedstawicielem SN w tym postępowaniu przed TK miał być sędzia Kamil Zaradkiewicz. A sprawa (sygn. akt P 13/19) miała być rozpoznana w składzie pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Składowi orzekającemu miała przewodniczyć sędzia TK Krystyna Pawłowicz, sprawozdawcą miała być prezes TK Julia Przyłębska, w składzie sędziowie: Stanisław Piotrowicz, Bartłomiej Sochański i Rafał Wojciechowski.

Pytanie dotyczy przepisu Kodeksu postępowania cywilnego, który mówi, "sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego w danej sprawie".

Na początku marca br. TK wydał wyrok w podobnej sprawie - zainicjowanej pytaniem Izby Dyscyplinarnej SN. Trybunał orzekł, że rozpoznawanie wniosków o wyłączenie sędziego z uwagi na wyłonienie go przez aktualną KRS jest niezgodne z konstytucją. Tamten wyrok odnosił się jednak tylko do przepisów dotyczących wyłączania sędziów zawartych w Kodeksie postępowania karnego, gdyż to przepisy K.p.k. są stosowane w postępowaniach dyscyplinarnych.