Sprawa dotyczyła wniosku o ogłoszenie upadłości belgijskiego oddziału spółki Zaza Retail, której główny ośrodek znajduje się w Amsterdamie. Belgijskie sądy odmówiły prokuratorowi prawa do wniesienia takiego wniosku, uznając, że używanego w rozporządzeniu terminu "wierzyciel" nie należy interpretować szeroko i nie ma możliwości objęcia nim prokuratora, co prowadzi do sytuacji, że nie ma on prawa do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości na podstawie tych przepisów. Tej interpretacji nie podzielił sam prokurator i zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym do ETS.
Trybunał zgodził się jednak z wykładnią dokonaną przez belgijski sąd i uznał, że organ publiczny nie może zostać zrównany z wierzycielem w rozumieniu ww. rozporządzenia, a tym samym nie ma uprawnień do wystąpienia o wszczęcie ubocznego postępowania upadłościowego. Sam termin "wierzyciel" zdaniem Trybunału należy interpretować wąsko i nie obejmuje on organu państwa członkowskiego, który, mimo że reprezentuje interes ogólny, nie działa ani jako wierzyciel, ani w imieniu i na rachunek wierzycieli.
(C-112/10)

Opracowanie: Monika Sewastianowicz
Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line

Źródło: www.curia.europa.eu