Do umowy generalnej zawartej przez Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury z Ergo Hestią przystąpiło już 150 osób. Ale to nie wszystko. Wielu śledczych ubezpiecza się poza związkiem, na własną rękę. – Obecnie mamy ok. 250 aktywnych umów. Trwają rozmowy z innymi osobami, ale nie zdecydowały się jeszcze na wykupienie polisy – potwierdza Weronika Chmielewska, broker ubezpieczeniowy z PWS Konstanta. Jak informuje, broker oferuje produkt Allianz.
Polisy OC w ramach umowy zawartej przez związek obejmują nie tylko regresy pracodawcy wobec prokuratorów, lecz także obsługę prawną w sytuacji gdyby śledczy został pozwany przez inne osoby, np. strony procesowe o naruszenie dóbr osobistych.
Ci, którzy się ubezpieczają, mówią, że robią to na wszelki wypadek. Bo przepisy są na tyle niejasne, że trudno przewidzieć, co może spotkać prokuratora w związku z wykonywaniem obowiązków. – Ubezpieczam się. I znam wielu, którzy się na to decydują – przyznaje Aleksandra Kuderemska-Urgacz, prokurator Prokuratury Rejonowej w Bytomiu.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna