Utworzenie komitetu zapowiadali pod koniec maja premier Donald Tusk i szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, gdy przedstawili planowane zmiany w ustawach o służbach specjalnych. W ostatnich dniach opublikowany został projekt zarządzenia premiera w tej sprawie.

"Komitet będzie stanowić forum inicjowania, przygotowywania i uzgadniania rozstrzygnięć albo stanowisk prezesa Rady Ministrów w sprawach dotyczących działalności służb specjalnych. Będzie on odgrywał rolę ciała opiniodawczo-doradczego premiera w zakresie bezpieczeństwa państwa i współdziałania służb specjalnych, a zarazem będzie stanowił skuteczny mechanizm współpracy między służbami specjalnymi, a także między tymi służbami a służbami +policyjnymi+ i innymi instytucjami państwowymi" - napisano w uzasadnieniu projektu. Zdaniem jego autorów powołanie kolejnego gremium, zajmującego się służbami specjalnymi, "służyć będzie wypracowywaniu lepszych rozwiązań merytorycznych".

Zgodnie z projektem w skład komitetu mają wejść ministrowie: obrony, spraw wewnętrznych, spraw zagranicznych i finansów. Dodatkowo w skład komitetu może zostać powołany minister z kancelarii premiera. Przewodniczącym komitetu ma być szef kancelarii premiera, ale jeśli w posiedzeniu weźmie udział premier, to on będzie przewodniczył obradom. Z KPRM ma pochodzić również sekretarz komitetu.

Jak napisano w projekcie, komitet Rady Ministrów ds. bezpieczeństwa państwa "inicjuje, przygotowuje i uzgadnia opinie lub oceny" w zakresie współdziałania służb specjalnych między sobą oraz z policją, Strażą Graniczną, Żandarmerią Wojskową, BOR, Służbą Celną, urzędami i izbami skarbowymi, organami kontroli skarbowej i informacji finansowej oraz służbami rozpoznania w wojsku.

Opinie i oceny komitetu mają dotyczyć także organizacji wymiany ważnych informacji między służbami specjalnymi i organami administracji, zadań stawianych specsłużbom, ochrony informacji niejawnych oraz projektów aktów prawnych dotyczących specsłużb. Komitet zajmie się też opiniowaniem szczegółowych projektów budżetów służb specjalnych, współpracą międzynarodową służb oraz bezpieczeństwa planowanych kontyngentów zagranicznych wojska lub policji.

Stanowiska komitetu mają być uzgadniane, ale gdyby okazało się to niemożliwe, będzie można zarządzić głosowanie. Komitet ma zbierać się nie rzadziej niż raz na dwa miesiące, możliwe będzie zwołanie posiedzenia w trybie nagłym. Zgodnie z projektem przewodniczący komitetu zostanie zobowiązany do tego, by co roku do 31 marca składać premierowi sprawozdanie z działalności.

Obok komitetu ma działać stały podkomitet złożony z szefów wszystkich służb specjalnych: Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jego obradom ma przewodniczyć jeden z ministrów będących członkiem komitetu ds. bezpieczeństwa państwa. Jak napisano w uzasadnieniu projektu, celem funkcjonowania stałego podkomitetu będzie bieżąca współpraca służb specjalnych oraz wykonywanie zaleceń komitetu.

Autorzy projektu wskazują, że podobne rządowe komitety funkcjonują już w innych państwach. "Jako przykłady można wskazać tu organy - istniejące i sprawdzone w warunkach ugruntowanych państwowych porządków demokratycznych np. w Belgii, Niemczech i Wielkiej Brytanii" - napisano w uzasadnieniu. Komitet ds. bezpieczeństwa państwa ma działać na zasadach wzorowanych na innych komitetach Rady Ministrów: stałym, ds. europejskich i ds. cyfryzacji.

Pod koniec maja premier Tusk i minister Sienkiewicz zapowiadali, że komitet ds. bezpieczeństwa państwa będzie wewnątrzrządowym ciałem w sposób ciągły koordynującym działania służb specjalnych. Zastąpiłby on instytucję ministra koordynatora ds. służb specjalnych, która od początku rządów PO-PSL nie była obsadzona i nie funkcjonowała. Zdaniem Sienkiewicza powołanie komitetu pozwoli lepiej określać zadania służb i lepiej sprawować bieżącą kontrolę nad przepływem informacji.

Tusk zapowiedział, że zmiany w przepisach o służbach specjalnych mają być gotowe jeszcze w 2013 r. Mają one m.in. sprecyzować kompetencje służb, ograniczyć możliwości monitoringu obywateli oraz powołać apolityczny zespół kontrolny operacyjnej pracy służb.

Działającym przy Radzie Ministrów organem opiniodawczo-doradczym w sprawach działalności służb specjalnych oraz podejmowanych dla ochrony bezpieczeństwa państwa działań innych służb jest Kolegium ds. Służb Specjalnych. Opiniuje ono m.in. kandydatów na szefów służb specjalnych, szczegółowe projekty ich budżetów, roczne sprawozdania z działalności. Powierzono mu też zadanie koordynowania działalności służb specjalnych i ich współdziałania z innymi organami. W skład Kolegium wchodzą premier, sekretarz kolegium, szefowie MSW, MSZ, MON, MF i BBN oraz - jeśli zostanie wyznaczony – minister koordynator ds. służb specjalnych. W posiedzeniach uczestniczą szefowie służb specjalnych i przewodniczący sejmowej komisji ds. służb specjalnych, może w nich uczestniczyć także przedstawiciel prezydenta.