Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka zajęła się poprawkami do ustawy Prawo o adwokaturze, które są wynikiem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 1 grudnia 2009 roku ( druk 3315).
- Istotą zmiany jest ograniczenie władzy ministra sprawiedliwości – powiedział senator Piotr Zientarski. – Nie może on już wszczynać postępowań przed sądem dyscyplinarnym wobec adwokatów. Wcześniej powinien wszcząć dochodzenie, a następnie uczestniczyć w postępowaniu przed sądem.
Stanowisko rządu przedstawił wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona: Minister poprze nowelizację. Orzeczenie Trybunału usuwa pewną logiczną nieścisłość w przepisach – stwierdził minister Wrona. – Nieuzasadniony jest dualizm polegający na tym, że dochodzenie jest prowadzone przez rzecznika dyscyplinarnego, a wszczyna postępowanie minister. Zbigniew Wrona przypomniał, że minister sprawiedliwości zachowuje prawo wydania polecenia, aby rzecznik wszczął postępowanie. A ponieważ od 9 czerwca 2007 roku minister nie korzystał ani razu z tej możliwości, to zbędne są przepisy przejściowe, dotyczące postępowań już wszczętych.
Przedstawiciel biura legislacyjnego Sejmu powiedział, że zasadniczo nie ma potrzeby nowelizacji ustawy, gdyż wraz z wejściem w życie orzeczenia Trybunału zniknął przepis dotyczący uprawnień ministra.
Jednakże przewodniczący komisji sprawiedliwości poseł Ryszard Kalisz doprowadził do przegłosowania poprawki do art. 90 ust. 2 Prawa o adwokaturze i przekazał projekt do czytania na posiedzeniu plenarnym. Zastrzegł przy tym, że podobna nowelizacja powinna być wprowadzona do ustawy o radcach prawnych.