Ma je rozpoznawać także sąd drugiej instancji, ale orzekający w innym składzie osobowym. Taką zmianę proponuje senacka komisja ustawodawcza w przygotowanym projekcie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego.
Dziś problemem jest to, że wiele postanowień sądu drugiej instancji nie podlega żadnej kontroli instancyjnej. Chodzi głównie o postanowienia incydentalne, porządkowe, w których sąd wymierza grzywnę, zarządza przymusowe sprowadzenie lub aresztowanie jakiejś osoby bądź też odmawia zwolnienia od grzywny lub od przymusowego sprowadzenia.
– Chcemy zagwarantować każdemu możliwość odwołania się od orzeczenia sądu drugiej instancji. Zasada dwuinstancyjności musi być wszędzie zachowana. W tym przypadku chodzi głównie o możliwość kontroli rozstrzygnięć o zastosowaniu przez sąd kar porządkowych. W grę wchodzi tu bowiem nie tylko grzywna, ale także areszt – mówi senator Piotr Zientarski (PO). Podkreśla, że obecnie, jeśli sąd pierwszej instancji zastosował karę porządkową, to ukarany może się odwołać, natomiast w identycznej sytuacji przed sądem drugiej instancji takie prawo już ukaranemu nie przysługuje.
Źródło: Gazeta Prawna