Minister Sprawiedliwości stwierdził, że odwołał sędziów z delegowania do Ministerstwa Sprawiedliwości i podległych Ministrowi Sprawiedliwości placówek, a decyzja ta była podyktowana względami kadrowymi, w szczególności możliwością zastąpienia sędziów delegowanych urzędnikami. 
Tymczasem decyzja Ministra Sprawiedliwości obejmowała również sędziów delegowanych do innych sądów oraz sędziów delegowanych do Biura Krajowej Rady Sądownictwa, w tym Szefa Biura tej Rady. Odwołanie sędziów z sądów oraz z Biura Rady nie jest decyzją obejmującą resort ani podległe jednostki. Odwołanie zostało dokonane bez żadnych motywów i uzasadnienia, bez konsultacji z Przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa i bez konsultacji z prezesami właściwych sądów.

Wymóg niezawisłości


W imieniu KRS przewodnicząca sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka przypomniała, że z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na które aktualnie urzędujący Minister Sprawiedliwości się powołuje, wynika, że poszanowanie wymogu niezawisłości sędziowskiej wymaga, aby przepisy dotyczące delegowania nie były wykonywane arbitralnie i bez poszanowania gwarancji niezawisłości i bezstronności, nie stwarzały instrumentu do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.
W wyroku z dnia 16 listopada 2021r. (C-747/19 do C-754/19) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że prawo Unii stoi na przeszkodzie obowiązującemu w Polsce systemowi, zezwalającemu Ministrowi Sprawiedliwości na delegowanie sędziów, z którego to delegowania może on odwołać sędziego w każdym czasie i bez uzasadnienia, w szczególności w obszarze prawa karnego. 

Dowolne odwołania


Odwołanie sędziów przez Ministra Sprawiedliwości 12 stycznia 2024 r. dokonane zostało z całkowitym pominięciem orzecznictwa europejskiego, w szczególności wyroku TSUE z dnia 16 listopada 2021 r. (C-748/19 do C-754/19). Decyzje o odwołaniu z delegowania zostały w każdym przypadku podjęte bez zgody sędziego, bez zastosowania obiektywnych kryteriów.
Decyzja Ministra Sprawiedliwości, co do odwołania sędziów z delegowania do sądów apelacyjnych, dotyczy sędziów orzekających w obszarze prawa karnego, a uzasadnienie ma charakter stygmatyzujący i odwołuje się do pojedynczych orzeczeń SN zapadłych w Izbie Karnej, a dotyczących przeprowadzonego rzekomo negatywnego „testu” dotyczącego wymogów niezawisłości i bezstronności. Wyroki SN IK nie zapadły w trybie art. 42a ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, a w wyniku rozpoznania kasacji. „Test” został przeprowadzony poza ramami umocowania ustawowego, ex post w wyniku kontroli kasacyjnej wyroków na wniosek  skazanych, którzy przed wyrokiem wydanym z udziałem tych sędziów, nie kwestionowali ich procedury nominacyjnej ani ich niezawisłości i bezstronności. 

Prezydium Krajowej Rady Sądownictwa stwierdza, że zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy o Krajowej Rady Sądownictwa Szefa Biura Rady powołuje i odwołuje Przewodniczący Rady, po zasięgnięciu opinii Prezydium Rady. Przewodniczący KRS nie odwołał Szefa Biura Rady. Biura Krajowej Rady Sądownictwa, nie daje zatem podstaw do dowolnego odwoływania Szefa Biura. Za bezskuteczne należy uznać zwolnienia sędziów – odwołanych z Biura Rady – z obowiązku świadczenia pracy, gdyż art. 77 par. 4 zdanie drugie w zw. z par. 2 Prawa o ustroju sądów powszechnych nie przyznaje Ministrowi Sprawiedliwości takiego prawa. Stosowany odpowiednio art. 362 Kodeksu pracy upoważnia tylko pracodawcę do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy, a w przypadku pracownika delegowanego uprawnienie to przechodzi na czas delegacji na jednostkę, do której pracownik został delegowany.