Autorem tej propozycji jest rząd, który zwrócił uwagę, że polskie przepisy na każdym kroku nakładają obowiązek dostarczania rozmaitych zaświadczeń. Jest to zarówno uciążliwe, jak i czasochłonne, a także kosztowne. W większości wypadków trzeba bowiem za nie zapłacić. Odpowiadając na potrzeby petentów urzędów oraz przedsiębiorców, rząd chce znieść obowiązek uzyskiwania zaświadczeń w wielu wypadkach. W tym celu proponuje wprowadzić zmiany aż do 73 różnego typu ustaw.
Tak np. nie trzeba będzie przedkładać osobnego zaświadczenia o nadaniu numerów NIP i REGON, jeżeli poda je we wniosku osoba, która go składa. Tak samo będzie z zaświadczeniami o dochodach, niezaleganiu z płatnościami wobec urzędu skarbowego i składkami do ZUS. Staną się one zbędne. W sytuacji zaś, w której zaistniałoby podejrzenie, że dana osoba oświadczyła nieprawdę, dany urząd będzie mógł sam zasięgnąć informacji we właściwym urzędzie skarbowym lub w ZUS.
Rząd chce także uchylić przepis zobowiązujący do przedkładania w urzędach administracji publicznej zaświadczeń o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej lub zaświadczeń (wpisów, odpisów) o wpisie do rejestru przedsiębiorców (Krajowego Rejestru Sądowego) w sytuacji, gdy numer z odpowiedniego rejestru da się zamieścić we wniosku. W niektórych wypadkach zaświadczenia zostaną zastąpione oświadczeniami woli.
Źródło: Rzeczpospolita