Zgodnie ze zmianą zaproponowaną przez prezydenta Jacka Majchrowskiego, gminne becikowe otrzymywałyby rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza 504 zł lub 583 zł w przypadku, gdy członkiem rodziny jest dziecko niepełnosprawne. Ostateczną decyzję o losach krakowskiego becikowego podejmą miejscy radni.
Kraków przyznaje dodatkowo gminne becikowe w wysokości 1 tys. zł od 2006 r. Otrzymują je rodzice, którzy co najmniej od roku przed dniem urodzenia dziecka mieszkali w tym mieście.
Według danych urzędu miasta w latach 2006–2010 na wypłatę becikowego ze środków własnych gminny przeznaczono blisko 38,8 mln zł. Tylko w zeszłym roku otrzymało je prawie 9,3 tys. krakowian.
Według władz miasta, Kraków należy do nielicznej grupy dużych miast, które nadal wypłacają z własnych pieniędzy jednorazową zapomogę finansową z tytułu urodzenia dziecka. Jak wynika z przeprowadzonej przez krakowski magistrat analizy, becikowego nie wypłacają już m.in. Warszawa, Wrocław i Gdańsk. (PAP)