XII Krajowy Zjazd Radców Prawnych odbył się w sposób szczególny, bo z racji koronawirusa i obowiązujących obostrzeń online. Poprzez internet połączonych jest ok. 320 delegatów i obserwujących. W ten sam sposób zdalnie - przeprowadzono głosowania. Wcześniej, we wtorek 3 listopada delegatom i uczestnikom zjazdu zostały przesłane listy kandydatów do organów XII Krajowego Zjazdu Radców Prawnych oraz do Krajowej Rady Radców Prawnych XI kadencji wraz z projektami uchwał na XII KZRP. Wybrany na prezesa KRRP - przypomnijmy - został wicedziekan OIRP w Warszawie Włodzimierz Chróścik. 

Porządek - jak już wcześniej planowano - był ograniczony do niezbędnego minimum, czyli zatwierdzenia sprawozdań ustępujących organów, wyboru nowych władz i uchwalenia wytycznych.  Na miejscu jest  prezydium, komisje i kandydaci starający się o najwyższe funkcje - w różnych salach.  

 

Pandemia uderza w rynek prawniczy

Prezes Bobrowicz  na wstępie podkreślił, że zjazdy radców prawnych zawsze były świętem samorządu i okazją do tego by debatować, rozmawiać, odnawiać przyjaźnie. 

- Niestety dzisiaj jest inaczej, muszę mieć na twarzy maskę, a na rękach rękawiczki. Nigdy nie sądziłem, że ostatnia moja trzecia kadencja w samorządzie będzie się kończyć w takich okolicznościach. Nigdy nie sądziłem również, że nie dane mi będzie osobiście was pożegnać podziękować, za to co zrobiliście dla samorządu - mówił. Dziękując wszystkim członkom KRRP, dziekanom izb, sędziom wyższego sądu dyscyplinarnego, głównemu rzecznikowi dyscyplinarnemu i jego zastępcom,  prezydium. 

Dodał, że pandemia kładzie się cieniem na życiu prawników.  - Ale nie poddajemy się, tak samo nie poddawaliśmy się przez ponad 30 lat funkcjonowania samorządu. Tak samo nie poddaliśmy się kiedy koronawirus pojawił się w Polsce, wtedy zrobiliśmy wszystko, by w trudnym okresie pomóc radcom prawnym i samorządowi i z tego, że się nam udało, jestem bardzo dumny - mówił. - Nie popadaliśmy w panikę, która mogła skutkować zrujnowaniem finansów samorządu. Przygotowaliśmy skuteczny plan funkcjonowania w tej sytuacji i go zrealizowaliśmy - podkreślił. 

Czytaj: Radcy wybierają władze samorządowe - krajowy zjazd online>>

Ważne - trwanie samorządu i zawodu radcy prawnego 

Wskazał, że obecnie jedyną kwestia, która powinna być pewna dla radców to "trwanie naszego samorządu i zawodu radcy prawnego". - Trwanie pomimo przeciwności losów, polityków i niechęci. Przez cztery ostatnie lata przyszło mi obserwować niespotykaną ingerencje świata polityki w świat prawników. To był polityczny koronawirus który skutecznie zburzył nasze otoczenie i nie łudźmy się, że on sam przejdzie. Wystarczy wyjrzeć za okno, czy włączyć w internet. Doszliśmy do czasów, gdy polityka wiedzie niespotykany prymat ponad prawem - mówił. 

Dodał, że święte dla prawników do niedawna instytucje takie jak Trybunał Konstytucyjny Krajowa Rada Sądownictwa czy też Sąd Najwyższy stały się "niczym innym jak przybudówkami rządzącej partii". 

- Przez ostatniej cztery lata udawałoby się nam wyjść z tego konfliktu obronną ręką i to jest powód do mojego osobistego zadowolenia. Można by zadać pytanie jak będzie w przyszłości i odpowiem tak, trudno powiedzieć. Wiem tylko, że przed moim następcą i przyszłą KRRP staną trudne wyzwania, wyzwania z którymi jeszcze nie przyszło nam się zmierzyć. Dlatego w tym miejscu chciałbym wszystkim nowym władzom samorządu życzyć rozwagi, roztropności i mocnego kręgosłupa - mówił. 

I dodał: Nie wolno się poddawać trzeba zawsze o nas walczyć po prostu.

Czytaj: Bobrowicz: COVID-19 wymusza zmiany w kancelariach prawniczych>>