Sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie Paweł Juszczyszyn, o którym stało się głośno, gdy zażądał udostępnienia przez Kancelarię Sejmu list poparcia dla kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa, został w lutym ubiegłego roku zawieszony w czynnościach służbowych. Ponadto Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego obniżyła mu wynagrodzenie o 40 procent. Po tej decyzji prezes sądu odsunął sędziego od orzekania.

Więcej: Sędzia Juszczyszyn zawieszony z obniżonym wynagrodzeniem>>

Sędzia wielokrotnie występował do prezesa swojego sądu o przywrócenie do orzekania, ale bez rezultatu. W tej sytuacji pełnomocnik Pawła Juszczyszyna złożył do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek, by ten ustalił, że Pawłowi Juszczyszynowi przysługują wszystkie prawa i obowiązki służbowe wynikające z powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie. - Tzw. uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z 4 lutego 2020 r.", na mocy której odsunięto Juszczyszyna od orzekania, "pozostaje bez wpływu na prawa i obowiązki służbowe Pawła Juszczyszyna wynikające z zajmowanego stanowiska sędziego Sądu Rejonowego w Olsztynie - argumentowali Juszczyszyn i jego pełnomocnik.

Sąd nakazał dopuścić do pracy, prezes sądu odmawia

Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał zarządzenie o przekazaniu akt sprawy do sądu okręgowego, by sąd wyższej instancji wskazał inny sąd, który zajmie się sprawą powrotu sędziego do orzekania. Sąd okręgowy postanowił przekazać sprawę do Bydgoszczy. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał postanowienia nakazujące przywrócenie do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna.

Po wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, w poniedziałek 19 kwietnia br. rano stawił się on w pracy. Jednak prezes Maciej Nawacki stwierdził, że nie pozwoli mu wrócić do orzekania i zapowiedział, że zwróci się do Sądu Najwyższego o zbadanie "sporu kompetencyjnego" między sądami.

Czytaj: Po wyroku sądu sędzia Juszczyszyn stawił się do pracy, ale prezes tego nie uznaje>>

 


Prezes sądu złamał prawo?

We wtorek 27 kwietnia rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował, że w ostatnich dniach do tej prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego. Wszystkie wiążą się z decyzją Nawackiego o zablokowaniu powrotu do orzekania sędziego Pawła Juszczyszyna, mimo decyzji sądu w Bydgoszczy, który to nakazał. -Wszystkie te zawiadomienia przekazaliśmy Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku z prośbą o wyznaczenie innych jednostek do prowadzenia tych postępowań - poinformował prokurator Stodolny.

Sąd zajmie się egzekucją wobec sądu

Natomiast pełnomocnik Juszczyszyna skierował w tej sprawie do sadu wniosek o egzekucję. - Pełnomocnik wierzyciela w pierwszej kolejności wniósł o wyznaczenie – na podstawie art. 1050 par. 1 kodeksu postępowania cywilnego – Sądowi Rejonowemu w Olsztynie terminu jednego dnia roboczego na wykonanie czynności wskazanych w postanowieniu Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 14 kwietnia 2021 r. o obowiązku dopuszczenia sędziego Pawła Juszczyszyna do orzekania oraz o zagrożenie Prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie Maciejowi Nawackiemu grzywną w wysokości 15 tys. zł na wypadek, gdyby Sąd Rejonowy w Olsztynie nie wykonał wskazanego wyżej postanowienia w wyznaczonym terminie - poinformował sędzia Dąbrowski-Żegalski, wiceprezes i rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie. Dodał, że pełnomocnik Juszczyszna wniósł o nałożenie na Prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie Macieja Nawackiego grzywny 15 tys. zł, "z jednoczesną zamianą grzywny na areszt na wypadek niezapłacenia grzywny".

Zobacz procedurę w LEX: Wniosek o wszczęcie egzekucji czynności niezastępowalnej >

Rzecznik poinformował, że sprawę już zarejestrowano i teraz trafi ona do losowania, aby przydzielono jej sędziego.  Prezes Nawacki kilka dni temu w mediach społecznościowych zapowiedział, że stawi się przed sądem, który będzie rozpoznawał wniosek w tej sprawie.