2 grudnia kończy się kadencja czterech sędziów. W ubiegły piątek Sejm wybrał trzech nowych sędziów: zgłoszonych przez PO prof. Piotra Tuleję i adwokata Stanisława Rymara (na zdjęciu) oraz prof. Marka Zubika (zgłoszonego przez PSL).
Wymaganej liczby głosów nie uzyskały wówczas kandydatury prof. Krystyny Pawłowicz, zgłoszonej przez PiS i prof. Andrzeja Wróbla, zaproponowanego przez klub SLD. Wcześniej z kandydowania zrezygnował prof. Bogusław Banaszak; stało się to po medialnych informacjach dotyczących tego, że wobec Banaszaka trwa proces o plagiat.
Sejm musi wybrać jeszcze jednego sędziego TK - marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wyznaczył więc klubom parlamentarnym termin do 7 grudnia na zgłaszanie kandydatur.
Wiceszef klubu PO Sławomir Rybicki powiedział PAP, że nie ma jeszcze decyzji, kogo Platforma zgłosi do TK. Mają o tym rozmawiać władze klubu, kandydat zostanie przedstawiony najwcześniej w połowie tygodnia.
Andrzej Dera (PiS) powiedział PAP, że jego klub rozważy, czy zaproponować swoją kandydaturę do Trybunału. Jednak nie wykluczył, że wchodzi w grę ponowne zgłoszenie prof. Pawłowicz. Politycy SLD mówią z kolei nieoficjalnie, że możliwe jest ponowne zgłoszenie prof. Wróbla lub niezgłoszenie żadnej kandydatury.
Do Trybunału wszedł kandydat PSL prof. Zubik, więc ludowcy - jak powiedział PAP szef klubu Stanisław Żelichowski - nie będą już zgłaszać nikogo.(PAP)
Czytaj także:
Tuleja, Rymar i Zubik sędziami Trybunału Konstytucyjnego
Wakat w TK źle świadczy o instytucjach państwa
Sześcioro kandydatów do TK z pozytywną opinią komisji sprawiedliwości
Kandydat do TK chce wytoczyć proces "Gazecie"
Kandydaci do TK otwarci na zmiany
Monitoring kandydatów do TK: jest lepiej, ale politycy nadal nie traktują tego poważnie