Rząd od kilku miesięcy intensywnie szukał oszczędności. Dwa razy, w grudniu 2008 r. i styczniu 2009 r., ograniczono wydatki państwa. Największe cięcia wprowadzono w funkcjonowaniu administracji publicznej. Styczniowe oszczędności opiewają na 19,7 mld zł i stanowią więcej niż połowę niedoborów wprowadzanych w nowelizacji – powiedział Jacek Rostowski. Minister dodał, że poczynione cięcia pozwoliły rządowi zarządzać finansami publicznymi w sposób odpowiedzialny.

Nowelizacja polega m.in. na dodatkowych oszczędnościach we wszystkich ministerstwach. Mają one sięgnąć 3 mld zł. Ponadto zakładane są dodatkowe dochody budżetu w postaci dywidend spółek skarbu państwa w wysokości 5,3 mld zł. W 2009 r. nieunikniony będzie wzrost deficytu – do stanu ubiegłorocznego, który wyniósł 27 mld zł. Minister finansów powiedział, że w 2009 r. nie przewiduje żadnych podwyżek podatków. Równocześnie ogłosił, że rząd przygotowuje się do nakreślenia na 2010 i 2011 ścieżki poprawy finansów publicznych. Nie będzie to jednoroczne łatanie dziury budżetowej, ale będziemy chcieli zakreślić średniookresową strategię poprawy finansów publicznych – zapowiedział Jacek Rostowski.

(Źródło: KPRM/KW)