., I SA/Wr 1367/10.

Istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do oceny, czy wstępne opłaty leasingowe (czynszu inicjalnego oraz czynszu zerowego) należało rozliczać jednorazowo w dacie ich poniesienia (art. 22 ust. 5c zdanie pierwsze ustawy o PIT), czy też proporcjonalnie do długości okresu, którego dotyczą (art. 22 ust. 5c zdanie drugie ustawy o PIT), co ustawodawca przewidział w odniesieniu do kosztów pośrednich przekraczających rok podatkowy (wynoszący zasadniczo 12 miesięcy).
Podatnik uznał, że czynsz inicjalny i zerowy może zaliczyć do kosztów podatkowych w dacie ich poniesienia, ponieważ stanowią wpłaty wstępne, przygotowujące strony umowy do realizacji postanowień umowy leasingu. Są to opłaty samoistne, bezzwrotne i niezależne od rat leasingowych opłacanych podczas trwania umowy.
Organ podatkowy uznał jednak, że co do zasady opłaty wstępne, pomimo, że ponoszone są jednorazowo, dotyczą ściśle określonego okresu wynikającego z umowy leasingu. Jeśli uiszczenie wynikającej z umowy leasingu kwoty jest warunkiem zawarcia umowy i wydania przedmiotu leasingu, to z uwagi na tę właśnie rolę należy przyjąć, są to koszty dotyczące całej umowy i ściśle określonego czasu trwania tej umowy, z reguły przekraczającego rok podatkowy. Z tych powodów podatnik winien podzielić poniesione jednorazowo wydatki z tytułu czynszu inicjalnego i zerowego proporcjonalnie do długości okresu, którego one dotyczą, tj. proporcjonalnie do okresu trwania umowy leasingu.
Sąd uznając za prawidłowe stanowisko podatnika zwrócił uwagę, że rozważając możliwość jednorazowego zaliczenia tzw. wstępnych opłat z umowy leasingu do kosztów podatkowych należy mieć każdorazowo na uwadze takie elementy stanu faktycznego sprawy, jak brak wyraźnego zastrzeżenia umownego, że opłata wstępna jest opłatą na poczet usługi wykonywanej przez okres jej trwania, jak również to, czy poniesiona została przed przejęciem przedmiotu leasingu do używania. Tym samym, jeżeli z umowy leasingowej nie wynika, by tzw. opłaty wstępne zostały poniesione, jako należność na poczet usługi wykonywanej w następnych okresach sprawozdawczych, należy je klasyfikować, jako koszt jednorazowy, związany ze skutecznym zawarciem umowy leasingu, a w konsekwencji, wydaniem samego przedmiotu leasingu. Sąd dodał, że dokonana przez organ podatkowy wykładnia charakteru tzw. wstępnych opłat leasingowych, a w konsekwencji, przyjęty przez ten organ sposób ujmowania tych opłat w kosztach podatkowych, wynikały przede wszystkim z pominięcia de facto istoty oraz funkcji (jakkolwiek organ podatkowy analizował te przesłanki w zaskarżonej interpretacji), jaką ww. opłat spełniają w procesie zawierania umowy. Funkcje tę należało bowiem rozpatrywać nie na płaszczyźnie obowiązywania umowy (jak to przyjął organ), ale na płaszczyźnie czynności przygotowawczych do jej zawarcia - warunkowej, a więc odnoszącej się w ogóle do zawiązania stosunku zobowiązaniowego umowy leasingu. W stanie faktycznym sprawy, wydatki leasingobiorcy (skarżącego) z tytułu czynszu inicjalnego oraz czynszu zerowego dokonywane były bowiem niejako "awansem", stanowiąc warunek niezbędny po pierwsze do związania stron umowy węzłem obligacyjnym umowy leasingu (czynsz inicjalny), po drugie, do udostępnienia przedmiotu leasingu przez leasingodawcę (czynsz zerowy). Funkcję tych opłat należało, zatem wiązać nie tyle z umową rozumianą w wymiarze czasowym, ale stosunkiem prawnym, do którego by nie doszło gdyby przyszły korzystający z leasingu nie poniósł wymaganych opłat wstępnych.
( I SA/Wr 1367/10)

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line