Prawnik firmy doradczej Karol Ciszak podkreśla dla IAR, że skuteczność i ewentualna popularność pozwów zbiorowych zależy od sprawności polskich sądów, które nie miały jeszcze do czynienia z takim postępowaniami. Inny ekspert Aleksander Czech przypomina, że postępowania grupowe są popularne w USA, gdzie niejednokrotnie zasądzano wysokie odszkodowania. W Stanach Zjednoczonych instytucja pozwów zbiorowych funkcjonuje od 1938 roku. Szacuje się, że w tym kraju roczna wartość odszkodowań uzyskanych w ramach pozwów zbiorowych to około 252 miliardy dolarów.

Eksperci przypominają jednak, że wprowadzony w Polsce model postępowania zbiorowego jest bliższy temu, który obowiązuje w innych państwach europejskich, zwłaszcza w Szwecji, gdzie liczbę takich pozwów można policzyć na palcach jednej ręki. Nie należy też liczyć na to, że pozwy zbiorowe pozwolą się wzbogacić.Prawnicy wyjaśniają, że w Stanach Zjednoczonych odszkodowanie ma również charakter kary, stąd poszkodowani często otrzymują świadczenia przekraczające wysokość poniesionych strat. Jednak w Polsce odszkodowanie ma na celu rekompensatę, więc na odszkodowania podobne do amerykańskich nie należy liczyć. Dlatego dla wielu firm największym ryzykiem związanym z samym wytoczeniem postępowania będzie uszczerbek na opinii. Według IAR, z możliwości, jakie dają pozwy zbiorowe mogą też skorzystać przedsiębiorcy przeciwko nieuczciwemu konkurentowi.