Do tej pory było to możliwe. Aplikanci w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie oblewali jeden ze sprawdzianów, ale przez następne długie miesiące brali pieniądze (wcale niemałe, bo ok. 3,2 tys. zł miesięcznie). Nie było szansy, by skreślić ich z listy aplikantów, a dopóki na niej widnieli, pieniądze szły na konto. Teraz minister sprawiedliwości wyznaczył nowe zasady postępowania z aplikantami aplikacji ogólnej, sędziowskiej i prokuratorskiej, którzy oblali jeden ze sprawdzianów. Projekt rozporządzenia w tej sprawie trafił już do uzgodnień międzyresortowych.
Źródło: Rzeczpospolita
Aplikant w KSAP straci stypendium po drugim niezdanym egzaminie
Aplikant krakowskiej szkoły, który nie zdał egzaminu, może przystąpić do poprawki tylko raz. Jej wynik zadecyduje ojego przyszłości. Jeśli znowu obleje, nie ma szansy na pobieranie stypendium.