Podatek dochodowy od budynków został wprowadzony z początkiem 2018 r. Jego wprowadzenie budziło liczne kontrowersje. Ustawodawca zdecydował się dodatkowo na całkowite znowelizowanie przepisów art. 30g ustawy o PIT oraz 24d ustawy o CIT.

Zobacz również: 500 zł kary za literówkę w JPK_VAT? >>

Po zmianach od 2019 r. przepisy będą określać podatek od przychodów ze wszystkich środków trwałych będących budynkami, które są oddane do odpłatnego używania na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu itp. Minimalnym podatkiem dochodowym zostały objęte wszystkie budynki, niezależnie od ich klasyfikacji (m.in. mieszkalne, niemieszkalne, przemysłowe, magazynowe), jeżeli generują przychody z najmu lub dzierżawy. Zmiana dotyczy też sposobu obliczania progu 10 mln zł, poniżej którego nieruchomość nie podlega opodatkowaniu, na 10 mln zł „kwoty wolnej" przypadającej na podatnika. Wcześniej limit ten był obliczany na każdy budynek osobno.

 


Eksperci zauważają, że danina, która zacznie w nowym kształcie obowiązywać od 2019 r., nie ma nic wspólnego z uzyskiwanym czynszem z wynajmu budynku, ponieważ podstawa opodatkowania została ustalona w odniesieniu do wartości posiadanych i wynajmowanych budynków, a nie do przychodów z nich uzyskiwanych. Dodatkowo sposób ustalania podstawy opodatkowania, zwłaszcza w przypadku jednostek powiązanych, będzie nie lada wyzwaniem dla księgowych.

Procedura pt. Podatek od przychodów z budynków pozwala ustalić czy w stanie prawnym obowiązującym od 1.01.2019 r. podatnik ma obowiązek opłacania podatku od przychodów z budynków. >>