W przedmiotowej sprawie do fiskusa zwrócił się radca prawny, który w ramach spółki komandytowej świadczy usługi polegające na udzielaniu pomocy prawnej z urzędu. Z tytułu świadczenia pomocy prawnej z urzędu otrzymuje wynagrodzenie zawierające podatek VAT. Działalność w formie spółki komandytowej jest jedyną prowadzoną przez niego formą wykonywania zawodu. Nie prowadzi samodzielnej działalności gospodarczej w tym zakresie. W związku z pomocą prawną świadczoną z urzędu, sądy wypłacając spółce na podstawie faktury VAT wystawionej przez spółkę należne wynagrodzenie, potrącają podatek dochodowy od osób fizycznych uważając się w tym zakresie za płatnika podatku.

Radca uważa, że przychody otrzymywane z tytułu pomocy prawnej świadczonej z urzędu, stanowią przychód z działalności gospodarczej spółki komandytowej, a fakturę VAT powinna wystawić spółka, a sądy nie są płatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych i nie są uprawnione do potrącania, z wynagrodzenia należnego w związku z pomocą prawną świadczoną z urzędu, tego podatku.

Fiskus się nie zgodził. Z przepisów regulujących zasady ustanawiania radcy prawnego z urzędu i ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów takiej pomocy oraz przepisów ustawy o PIT fiskus wywiódł, że przychód radcy prawnego jest jego przychodem a nie przychodem spółki komandytowej, zakwalifikowanym, jako przychód z działalności wykonywanej osobiście, a podatek dochodowy od uzyskiwanego wynagrodzenia z tego tytułu winien być odprowadzony przez sąd, który jest płatnikiem.

Spór dotyczył więc tego czy na sądzie wypłacającemu wynagrodzenie za świadczoną w ramach spółki osobowej pomocą prawną z urzędu, ciążą obowiązki płatnika podatku dochodowego od osób fizycznych.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Zdaniem sądu rację ma radca prawny. Zdaniem sądu źródłem dochodu dla osób fizycznych będących wspólnikami spółki osobowej, wykonujących w ramach tej spółki usługi w zakresie pomocy prawnej świadczonej z urzędu, nie jest działalność wykonywana osobiście, lecz pozarolnicza działalność gospodarcza.

Sąd przypomniał tutaj uchwałę pełnego składu Izby Finansowej z 21 października 2013 r., sygn. akt II FPS 1/13, w której NSA wskazuje, że wynagrodzenie z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, zależnie od formy prawnej, w jakiej wykonuje on swój zawód, należy kwalifikować do źródła przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej, w przypadku gdy pomoc prawną z urzędu pełnomocnik wykonuje prowadząc działalność zawodową w formie działalności gospodarczej, a gdy czyni to w ramach innych form wykonywania swojego zawodu - wynagrodzenie to należy kwalifikować do źródła przychodów z działalności wykonywanej osobiście. Ta uchwała znajduje odniesienie również do rozstrzygnięcia problemu spornego w niniejszej sprawie. Wynika z niej bowiem, że kwalifikacja do źródła przychodów w podatku dochodowym wynagrodzenia z tytułu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu, jest zależna od formy prawnej wykonywania przez niego zawodu adwokata, radcy prawnego czy doradcy podatkowego, wobec czego nie można dokonać takiej kwalifikacji niezależnie od formy prawnej, w jakiej pełnomocnik ten wykonuje swój zawód.

A jeżeli pozarolniczą działalność gospodarczą prowadzi spółka niemająca osobowości prawnej, to przychody wspólnika z udziału w takiej spółce uznaje się za przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej. To oznacza, że na sądzie, jako na instytucji wypłacającej wynagrodzenie, na podstawie wystawionej przez spółkę faktury VAT, nie ciążą obowiązki płatnika.

Wyrok NSA z 22 kwietnia 2015 r., sygn. akt II FSK 511/13

Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego