W przedmiotowej sprawie wójt gminy wezwał pełnomocnika spółki do sporządzenia i dostarczenia do urzędu gminy wersji papierowej z ewidencji środków trwałych według stanu na dzień: 1 stycznia 2007 r., 1 stycznia 2008 r. oraz 1 stycznia 2009 r. ze względu na to, że złożone przez podatnika deklaracje na podatek od nieruchomości za lata 2008-2009 były niezgodne z deklaracją na podatek od nieruchomości za 2007 r. Organ zwrócił się także o wyjaśnienie przyczyny wystąpienia zaistniałych rozbieżności.

W odpowiedzi na wezwanie pełnomocnik wyjaśnił, że przekazał nośnik danych w postaci płyty CD. Jednak według wójta wartość składników majątkowych wykazana na nośniku płyty CD nie zgadza się z wartością budowli wykazaną w deklaracjach. Dlatego ponownie wezwał pełnomocnika do złożenia stosownych wyjaśnień na piśmie, tym razem grożąc zastosowaniem kary porządkowej. Gdy po trzecim wezwaniu wójt nie otrzymał żądanych wyjaśnień nałożył na pełnomocnika karę porządkową. Wójt uznał, że pełnomocnik uchylał się od podania rzeczywistych wartości budowli, przez co utrudniał sprawne przeprowadzenie postępowania, a ponadto nie złożył wyjaśnień co do różnicy wartości budowli pomiędzy deklaracjami podatkowymi a złożoną płytą CD.

Zdaniem WSA w Rzeszowie, do którego trafiła sprawa uznał, że przewidziana w art. 262 o.p. kara porządkowa jest sankcją administracyjną i ma na celu zdyscyplinowanie uczestników postępowania podatkowego w dbałości o to, aby postępowanie to przebiegało sprawnie i kończyło się w przewidzianym prawem terminie konkretnym rozstrzygnięciem. Ma więc ono na celu usprawnienie postępowania, jako pewnego procesu, w znaczeniu technicznym. Nie może zaś być stosowana, jako forma represji w odpowiedzi na odmowę współpracy podatnika w ustaleniu stanu faktycznego. Taki zaś w istocie charakter miała kara nałożona na pełnomocnika strony w niniejszej sprawie.

Tym samym analiza wezwania, którego niewykonanie stało się podstawą nałożenia na pełnomocnika strony kary porządkowej, prowadzi do wniosku, że wójt w przypadku uchylania się podatnika czy też jego pełnomocnika od dostarczenia stosownej dokumentacji winien ustalić zobowiązanie podatkowe w wysokości wynikającej z danych zawartych w zeznaniu podatkowym za 2007 r. (czyli za rok ubiegły). Taka więc powinna być sankcja w przypadku odmowy przez podatnika dostarczenia stosownej dokumentacji uzasadniającej złożenie takiej, a nie innej deklaracji. Sankcją tą nie powinno być nakładanie kary porządkowej. Innymi słowy rzecz ujmując za bierną postawę i ignorowanie wezwań organu podatkowego, strona powinna ponieść konsekwencje, jednakże nie w postaci sankcji o charakterze porządkowym, ale w postaci merytorycznej treści rozstrzygnięcia wydanego w oparciu o dostępny organowi materiał dowodowy.

Wyrok WSA w Rzeszowie z 21 listopada 2013 r. I SA/Rz 880/13