W ocenie autorów raportu otoczenie, w jakim funkcjonują polskie fundusze emerytalne, zmniejsza ich motywację do kształtowania zasad ładu korporacyjnego. Tym samym ogranicza to szansę wsparcia wzrostu gospodarczego, dzięki długookresowym i stale rosnącym inwestycjom OFE. Z punktu widzenia akcjonariuszy mniejszościowych, jakimi zazwyczaj są fundusze emerytalne, rozwój zasad ładu korporacyjnego jest niezwykle istotny, ponieważ pozwala zachować określony wpływ na cele akcjonariuszy większościowych.
Inwestorzy znacznie skorzystaliby na bardziej skoordynowanym działaniu dyrektorów PTE zmierzającym ku poprawie ładu korporacyjnego w Polsce. Niestety, otoczenie regulacyjne, w jakim funkcjonują, zniechęca ich do większego zaangażowania w promowanie dobrych praktyk ładu korporacyjnego– wyjaśnia Andrew Kerner, jeden z autorów raportu. Żeby zrozumieć niską motywację menadżerów funduszy emerytalnych do aktywnego udziału w kształtowaniu ładu korporacyjnego, potrzebna jest analiza działających na nich bodźców. Już od dawna wiadomo, że wykorzystanie wewnętrznego indeksu odniesienia wyników funduszy nie sprzyja nowatorskim strategiom inwestycyjnym. Przez co podstawowym wyzwaniem zarządzających aktywami OFE jest wystrzeganie się straty, względem średniej zysków wszystkich funduszy, w celu uniknięcia kar finansowych.
Dlatego, w ocenie autorów raportu sposobem na większy udział funduszy emerytalnych w kształtowaniu ładu korporacyjnego może być odstąpienie od wewnętrznego indeksu odniesienia i zastąpienie indeksem zewnętrznym. Stworzenie takiego benchmarku powinno dostarczyć zarządzającym motywacji do wybierania unikalnych inwestycji długookresowych o dużym potencjale wzrostu, a zazwyczaj wiąże się to z wyższym poziomem ładu korporacyjnego w takich przedsiębiorstwach. Co więcej, ustanowienie zewnętrznego indeksu odniesienia, mogłoby prowadzić do zmniejszenia inwestycyjnych zachowań stadnych wśród OFE.
Autorzy raportu podkreślają, że fundusze emerytalne mogą również wpływać na zasady ładu korporacyjnego w firmach, za pomocą wiarygodnej groźby wyjścia z inwestycji i przeniesienia środków do podmiotów o wyższym jego poziomie. Wywieranie przez OFE nacisku na firmę daje szansę przedsiębiorstwom do współzawodnictwa w zakresie rozwoju ładu korporacyjnego, w celu przyciągnięcia lub zatrzymania kapitału zarządzanego przez fundusze. Jednak już sama ciągle rosnąca wielkość aktywów zarządzanych przez OFE może doprowadzić do powstawania systemów ładu korporacyjnego bardziej przyjaznych akcjonariuszom.
Twórcy raportu wskazują również inne rozwiązania, które mogą zachęcić fundusze emerytalne do bardziej aktywnego uczestnictwa w kształtowaniu ładu korporacyjnego. Pewnym wyjściem może być zwiększenie możliwości OFE do inwestowania w zagraniczne aktywa finansowe. W celu zatrzymania kapitału w Polsce rządzący byliby zmuszeni do wprowadzenia regulacji wspierających rozwój ładu korporacyjnego, a przedsiębiorstwa do ciągłego jego udoskonalania. Podejrzewamy, że utrzymywanie się ograniczeń w zakresie inwestycji zagranicznych spowoduje nasilenie zachowań stadnych i jeszcze bardziej obniży motywację funduszy emerytalnych do występowania w charakterze strażników ładu korporacyjnego w firmach, w które inwestują - tłumaczy Andrew Kerner, jeden z autorów raportu.
Inwestorzy znacznie skorzystaliby na bardziej skoordynowanym działaniu dyrektorów PTE zmierzającym ku poprawie ładu korporacyjnego w Polsce. Niestety, otoczenie regulacyjne, w jakim funkcjonują, zniechęca ich do większego zaangażowania w promowanie dobrych praktyk ładu korporacyjnego– wyjaśnia Andrew Kerner, jeden z autorów raportu. Żeby zrozumieć niską motywację menadżerów funduszy emerytalnych do aktywnego udziału w kształtowaniu ładu korporacyjnego, potrzebna jest analiza działających na nich bodźców. Już od dawna wiadomo, że wykorzystanie wewnętrznego indeksu odniesienia wyników funduszy nie sprzyja nowatorskim strategiom inwestycyjnym. Przez co podstawowym wyzwaniem zarządzających aktywami OFE jest wystrzeganie się straty, względem średniej zysków wszystkich funduszy, w celu uniknięcia kar finansowych.
Dlatego, w ocenie autorów raportu sposobem na większy udział funduszy emerytalnych w kształtowaniu ładu korporacyjnego może być odstąpienie od wewnętrznego indeksu odniesienia i zastąpienie indeksem zewnętrznym. Stworzenie takiego benchmarku powinno dostarczyć zarządzającym motywacji do wybierania unikalnych inwestycji długookresowych o dużym potencjale wzrostu, a zazwyczaj wiąże się to z wyższym poziomem ładu korporacyjnego w takich przedsiębiorstwach. Co więcej, ustanowienie zewnętrznego indeksu odniesienia, mogłoby prowadzić do zmniejszenia inwestycyjnych zachowań stadnych wśród OFE.
Autorzy raportu podkreślają, że fundusze emerytalne mogą również wpływać na zasady ładu korporacyjnego w firmach, za pomocą wiarygodnej groźby wyjścia z inwestycji i przeniesienia środków do podmiotów o wyższym jego poziomie. Wywieranie przez OFE nacisku na firmę daje szansę przedsiębiorstwom do współzawodnictwa w zakresie rozwoju ładu korporacyjnego, w celu przyciągnięcia lub zatrzymania kapitału zarządzanego przez fundusze. Jednak już sama ciągle rosnąca wielkość aktywów zarządzanych przez OFE może doprowadzić do powstawania systemów ładu korporacyjnego bardziej przyjaznych akcjonariuszom.
Twórcy raportu wskazują również inne rozwiązania, które mogą zachęcić fundusze emerytalne do bardziej aktywnego uczestnictwa w kształtowaniu ładu korporacyjnego. Pewnym wyjściem może być zwiększenie możliwości OFE do inwestowania w zagraniczne aktywa finansowe. W celu zatrzymania kapitału w Polsce rządzący byliby zmuszeni do wprowadzenia regulacji wspierających rozwój ładu korporacyjnego, a przedsiębiorstwa do ciągłego jego udoskonalania. Podejrzewamy, że utrzymywanie się ograniczeń w zakresie inwestycji zagranicznych spowoduje nasilenie zachowań stadnych i jeszcze bardziej obniży motywację funduszy emerytalnych do występowania w charakterze strażników ładu korporacyjnego w firmach, w które inwestują - tłumaczy Andrew Kerner, jeden z autorów raportu.