W przedmiotowej sprawie fiskus zarzucił spółce, że ta w sposób nieuprawniony zaliczyła do kosztów uzyskania przychodów wydatki poniesione na usługi gastronomiczne, cateringowe, noclegowe, przewozu osób i inne związane ze spotkaniami "szkoleniowo-integracyjnymi". Spółka prowadzi działalność handlową poprzez sieć placówek w całym kraju, tj. działalność akwizytorów, sklepy patronackie, sklepy typu agencyjnego oraz hurtownie. Spółka organizowała spotkania ofertowo-handlowe połączone z praktycznymi szkoleniami (warsztatami). Uczestniczący w tych spotkaniach kontrahenci mieli możliwość zapoznania się z pełną oferta towarów, dokonania zakupów lub złożenia zamówienia. Celem tych spotkań był wzrost sprzedaży, pozyskanie nowych odbiorców i promocja zmieniającej się oferty handlowej.

Fiskus podkreślił, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych. Według organu wydatki poniesione na zorganizowanie imprez integracyjnych dla swoich kontrahentów nie spełniają wymogów art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Trudno bowiem dowieść, iż integracja, jako cel takiej imprezy jest tożsamy z celem w znaczeniu podatkowym, jako osiągnięcie przychodu fundatora imprezy (pracodawcy). Trudno według fiskusa również wskazać poziom integracji powodujący osiągnięcie zamierzonego efektu oraz udowodnić, by po takiej imprezie poprawiła się efektywność pracy uczestniczących w niej osób – np. w wyniku zorganizowania występów kabaretów , wycieczki do sanktuarium, wodzireja, oprawy muzycznej, biesiady grillowej, kuligów czy też spożywania napojów alkoholowych. Istota problemu nie dotyczyła więc serwowania lub też nie alkoholu, lecz charakteru poniesionych wydatków.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Sąd zgodził się z fiskusem. Zdaniem sądu każdy wchodzący w rachubę, jako koszt uzyskania przychodów wydatek (koszt), powinien przejść "test" na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, pod kątem pozostawania w związku przyczynowo-skutkowym z przychodami osiąganymi przez podatnika. Sąd podkreślił też, że sam fakt poniesienia danego wydatku w związku z prowadzoną działalnością, nie jest zatem decydujący dla uznania, że spełnia on przesłankę celowości, o której mowa w art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Nie każdy wydatek ponoszony w ramach prowadzonej działalności ma bowiem na celu uzyskanie przychodów lub zachowanie albo zabezpieczenie ich źródła. A wydatki na alkohol nie wykazują tu cechy celowości i niezbędności. Nie są one bowiem ani niezbędne do przeprowadzenia szkolenia, ani nie służą celowi szkolenia, a w konsekwencji nie służą także celowi, jakim jest osiągnięcie przychodu lub zachowanie (zabezpieczenie) jego źródła w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. A skoro tak, to wydatki, które nie pozostają w jakimkolwiek związku z przychodami podatnika nie mogą być rozważane ze względu na kryteria wskazane w art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT.

Ale to na podatniku ciąży ciężar wykazania, że określone wydatki poniesione zostały w celu uzyskania przychodu (zachowania lub zabezpieczenia źródła przychodów) oraz że nie były one ukierunkowane na kształtowanie wizerunku firmy, lecz stanowiły element innego rodzaju aktywności gospodarczej.

Wyrok NSA z 10 maja 2016 r., sygn. akt II FSK 700/14

Dowiedz się więcej z książki
Prawna formuła kosztu podatkowego
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł