Wrzesień upłynął pod znakiem wdrażania reformy w awansie zawodowym i ocenianiu pedagogów - od 1 września 2022 r. nauczyciel kontraktowy - niezależnie od liczby przepracowanych lat stał się nauczycielem początkującym. Zniknął natomiast stopień nauczyciela stażysty, a na stały etat trzeba poczekać o rok dłużej.

Od września nowy system awansu - można go jednak ukończyć na starych zasadach>>

Zarobki nauczycieli mało atrakcyjne i na lepsze się nie zanosi

Zmiany w awansie spowodowały wzrost wynagrodzeń nauczycieli początkujących, pensje pedagogów na pozostałych stopniach awansu do 2023 r. pozostały bez zmian. Ustawa budżetowa podwyższyła wynagrodzenia wszystkich pedagogów o 7,8 proc., podobnie jak w przypadku innych pracowników sfery budżetowej.

Czytaj też: Wynagrodzenie urlopowe i ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy nauczycieli >>

W 2023 r. średnie wynagrodzenia nauczyciela brutto wynoszą odpowiednio:

  •     nauczyciel początkujący - 4777,86 zł,
  •     nauczyciel mianowany -  5733,43 zł,
  •     nauczyciel dyplomowany - 7326 zł.

 

Takim podwyżkom daleko było jednak do oczekiwań nauczycieli (zabiegali o 20 proc.) oraz do poziomu inflacji. Nie zachwyca także pomysł wypłaty nauczycielom jednorazowego dodatku w wysokości 1125 zł. Projekt w tej sprawie to efekt negocjacji z "Solidarnością". Dokument trafił już pod obrady Sejmu.

Sprawdź w LEX: Kalendarz zadań dyrektora - Lipiec 2023 >>

Emerytury i likwidacja Karty Nauczyciela

Na inne podwyżki raczej się nie zapowiada, choć trwają prace nad realizacją innych postulatów - przywrócenia prawa do wcześniejszej emerytury. Projekt nowelizacji Karty Nauczyciela już trafił do prac w Sejmie. Nowelizacja dodać ma do KN art. 88a, uzależniający prawo do wcześniejszej emerytury od:

  •     posiadania okresu składkowego wynoszącego co najmniej 30 lat, w tym co najmniej 20 lat faktycznego wykonywania pracy na stanowisku nauczyciela w wymiarze co najmniej połowę obowiązkowego wymiaru zajęć,
  •     rozpoczęcia wykonywania pracy na stanowisku nauczyciela przed dniem 1 stycznia 1999 r.

Do okresu pracy na stanowisku nauczyciela zaliczany będzie także okres skierowania do pracy za granicą.

Zobacz też: Nowelizacja Karty Nauczyciela - wzory dokumentów >>

Nowe przepisy mają wejść w życie 1 września 2024 r., z uprawnienia skorzystać będą mogli od:

  1. 1 września 2024 r. – nauczyciele urodzeni przed dniem 1 września 1966 r.;
  2. 1 września 2025 r. – nauczyciele urodzeni po dniu 31 sierpnia 1966 r. a przed dniem 1 września 1969 r.;
  3. 1 września 2026 r. – nauczyciele urodzeni po dniu 31 sierpnia 1969 r.

 

Nauczyciele spełniający określone warunki będą mogli przejść na emeryturę również w przypadku rozwiązania stosunku pracy lub wygaśnięcia stosunku pracy w wyniku likwidacji lub częściowej likwidacji szkoły.

 

Minister zapowiada jednak, że na tym nie spocznie - jeżeli PiS wygra jesienne wybory - według zapowiedzi - zniknie Karta Nauczyciela.

- Chcemy zlikwidować Kartę Nauczyciela. Mamy to w swoim programie i będzie to robione zaraz na jesieni (...). Tak, Karta Nauczyciela musi zostać zlikwidowana  - zapowiedział minister edukacji narodowej. Szczegółów na temat regulacji zastępujących pragmatykę nauczycielską nie podał - wiadomo jedynie, że ma to być akt wzmacniający status zawodowy pedagogów.

Więcej godzin ponadwymiarowych i dodatkowe oddziały

MEiN zniesie limit godzin ponadwymiarowych - ma to związek ze zwiększoną liczbą uczniów w szkołach ponadpodstawowych (półtora rocznika) w zakresie: utrzymania na rok szkolny 2023/2024 dla nowych roczników podwyższonych limitów w związku z kształceniem uczniów z Ukrainy. Zmiana umożliwi nauczycielom szkół ponadpodstawowych, za zgodą tego nauczyciela, wypełnianie godzin ponadwymiarowych w wymiarze wyższym niż określony w art. 35 ust. 1 ustawy – Karta Nauczyciela. Rozwiązanie to jest zgodne z oczekiwaniami jednostek samorządu terytorialnego, przedstawionymi w ramach prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Z tym, że limit godzin ponadwymiarowych zostanie zniesiony, póki co, tylko na najbliższy rok szkolny. Licea zyskają możliwość tworzenia czasowo działających dodatkowych lokalizacji prowadzenia zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych w roku szkolnym 2023/2024. Te lokalizacje zostaną podporządkowane organizacyjnie szkołom prowadzonym przez jednostki samorządu terytorialnego. 

Czytaj też: Wynagrodzenie nauczyciela za godziny ponadwymiarowe >>

Broniarz: Nauczyciele zaangażowani mimo trudnych warunków

- System oświaty, w jakim funkcjonujemy, nie ułatwia zadania - napisał w liście do nauczycieli prezes ZNP Sławomir Broniarz. -  Wręcz przeciwnie. Borykamy się z wieloma problemami, które pojawiały się w wyniku kolejnych tzw. reform edukacji. To m.in. rozbudowana podstawa programowa, liczne klasy i przepełnione szkoły po likwidacji gimnazjów. To także praca w zwiększonym wymiarze, czasami nawet na dwa etaty, podejmowana by utrzymać rodzinę - wskazał.

 


Dodał, że problemem jest narastająca biurokracja, nowe zadania wynikające z potrzeb uczniów i uczennic i coraz większej liczby opinii i orzeczeń.

- Towarzyszy nam także napięta sytuacja związana z zapowiedziami kolejnych zmian, np. likwidacji Karty Nauczyciela. Dotkliwym problemem, z którym się mierzymy jest obniżanie statusu zawodowego nauczycieli i brak poszanowania naszego zawodu - wskazał.

 

Czarnek: to był bardzo spokojny rok

- To był rok, w którym radykalnie zwiększyliśmy środki na inwestycje w oświacie, zatrudnienie specjalistów w szkołach o 20 tys., czyli niemal 100 proc. etatów, na które wydajemy tylko w tym budżecie państwa ponad 2 miliardy złotych. Chodzi o pedagogów specjalnych czy logopedów – powiedział. Przypomniał, że rok 2022/2023 był rokiem, w którym 350 tys. pierwszoklasistów ze szkół ponadpodstawowych uczyło się historii najnowszej i przeprowadzone zostały pierwsze matury w nowym systemie.

 

- To był też rok szkolny, w którym zmieniliśmy już nieco edukację dla bezpieczeństwa i włączyliśmy elementy teorii oraz praktyki dotyczącej użycia broni palnej. Chcemy wracać do tych elementów, które są niezwykle ważne z punktu widzenia każdego obywatela, a wojna na Ukrainie pokazuje, że zawsze to niebezpieczeństwo może wystąpić – wyjaśnił.