Tarcza antykryzysowa przewiduje, że część firm może skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek należnych od marca do końca maja, czyli za trzy miesiące. Przyjmuje się bowiem, że pracodawca wypłaca pensję raz w miesiącu. Może się jednak zdarzyć, że robi to dwa razy w miesiącu. Na przykład częstą praktyką jest przelewanie na początku grudnia pensji za listopad, a przed 24  grudnia - za grudzień. Dzięki temu zatrudnieni mają za co robić świąteczne i sylwestrowe zakupy. Wówczas pracodawca składki na ubezpieczenia społeczne od obu pensji wykazuje w deklaracji za grudzień i odprowadza do 15 stycznia.

Na forach internetowych pojawiły się więc pytania, czy przyspieszając wypłatę pensji za maj, można liczyć na zwolnienie ze składek od tych wynagrodzeń. Wówczas bowiem w deklaracji za maj firma wykaże składki od pensji za kwiecień wypłaconej na początku maja i za maj pod koniec tego miesiąca. Eksperci przyznają, że tarcza nie zabrania takiego działania, ale ostrzegają, że może ono zostać uznane za wyłudzenie.

Zobacz procedurę w LEX: Łączenie różnych formy pomocy – zwolnienie ze składek ZUS i pomoc ze środków FP, FGŚP >

 

Zwolnienie ze składek ZUS nie odnosi się do terminów wypłat

Zgodnie z art. 31 zo tarczy antykryzysowej płatnik składek, który na dzień 29 lutego 2020 r. zgłosił do ubezpieczeń społecznych od 1 do 49 osób, może ubiegać się o zwolnienie z obowiązku opłacania należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, na  zdrowotne, na Fundusz Pracy, Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych lub Fundusz Emerytur Pomostowych, należne za okres od 1 marca 2020 r. do 31 maja 2020 r., wykazanych w deklaracjach rozliczeniowych złożonych za ten okres. Pracodawcy ubezpieczający do 10 osób są zwalniani w 100 proc., a pozostali z połowy kwoty.

Zobacz procedurę: Zasady zwalniania z opłacania składek na ubezpieczenia >

Warunkiem zwolnienia jest złożenie wniosku i przesłanie deklaracji rozliczeniowych należnych za marzec, kwiecień i maj 2020 r. nie później niż do dnia 30 czerwca.

Sprawdź w LEX: Czy po skorzystaniu ze zwolnienia od składek ZUS pracodawca będzie obowiązany oddać część składek pracownikom? >

Na składanej do ZUS deklaracji ZUS RCA składki za pracownika muszą być zaś wykazane zgodnie z miesiącem wypłaty wynagrodzenia, czyli od pensji wypłaconych w maju w deklaracji za maj, odprowadza je zaś na konto ZUS do 15. lipca. Przepisy tarczy nie łączą więc prawa do zwolnienia z terminem wypłaty. - W efekcie w maju mogę zrobić dwie listy płac, tak jak robię w grudniu, i z obu wynagrodzenia wykażę w deklaracji do ZUS, dzięki temu zyskam umorzenie składek jeszcze za jeden miesiąc - czytamy na jednym z forów. Czy zatem małe i średnie firmy mogą przyspieszyć wypłaty, by ubiegać się od zwolnienie ze składek od wynagrodzeń za maj i kwiecień wypłaconych w maju?

Czytaj w LEX: Co powinien zrobić pracodawca jeśli u pracownika stwierdzono koronawirusa? >

 


Szybsza wypłata, dłuższe zwolnienie

Monika Smulewicz, dyrektor zarządzająca w Grant Thornton przyznaje, że co do zasady, na mocy przepisów tarczowych, przedsiębiorca może zostać zwolniony ze składek należnych za okres od 1 marca 2020 r. do 31 maja 2020 r. Ostrzega jednak, że intencjonalna zmiana terminu wynagrodzenia za czerwiec na ostatni dzień maja, mająca na celu tylko i wyłącznie uzyskanie dodatkowego zwolnienia ze składek ZUS, może zostać uznana za wyłudzenie. - Takie działanie uważam również za naganne i nieetyczne biznesowo – dodaje. 

Sprawdź w LEX: Czy przedsiębiorca ma prawo do skorzystania z dofinansowania do wynagrodzeń i ZUS z FGŚP za okres maj – lipiec, w przypadku, gdy nie będzie się ubiegał o zwolnienie z ZUS za maj? >

Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspert do spraw regulacji Pracodawców RP też uważa, że wynagrodzenie płatne z góry na miesiąc naprzód może wzbudzić wątpliwości ZUS. Dlaczego? Zgodnie z art. 85 kodeksu pracy, pracodawca ma obowiązek wypłacać wynagrodzenie za pracę co najmniej raz w miesiącu – z dołu, nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego, w stałym, ustalonym z góry terminie. – Kontrole mogą wykazać, że zmiana terminu była intencjonalna. W firmach obowiązują bowiem regulaminy wynagradzania, które określają dzień wypłaty, można też sprawdzić historię przelewów – wskazuje Monika Smulewicz. Tyle, że kwestie związane z terminami wypłat wynagrodzeń bada Państwowa Inspekcja Pracy, a nie ZUS.

Czytaj w LEX: Tarcza antykryzysowa 3.0 - rozwiązania w zakresie prawa pracy >

Trzeba się liczyć z kontrolą ZUS

Wioletta Żukowska-Czaplicka przyznaje, że być może takie działanie nie jest sprzeczne z przepisami, ale stanowi daleko idącą interpretację prawa. Może zostać uznane za sprzeczne z ratio legis tarczy antykryzysowej, próbę obejścia prawa i wyłudzenia zwolnienia ze składek. Tym samym może zostać zakwestionowane przez ZUS. Z tego względu nie rekomenduję takiego postępowania. Apelujemy do przedsiębiorców, aby korzystali z rozwiązań antykryzysowych jeśli ich potrzebują oraz zgodnie z ich celem i przeznaczeniem. Wszelkie próby wyłudzenia pomocy, będą bowiem działały na niekorzyść ogółu przedsiębiorców, bo mogą np. skutkować wzmożeniem kontroli ze strony ZUS, a to ostatnia rzecz, której w kryzysie potrzeba firmom – podkreśla Wioletta Żukowska-Czaplicka.

Zobacz w LEX: Kalkulatory pomocy w ramach tarczy antykryzysowej >

Kontrola i co potem

Na podstawie protokołu kontroli ZUS może nakazać płatnikowi dokonanie korekt dokumentów oraz wpłatę określonych należności wraz z odsetkami, może to zrobić w odniesieniu do każdego pracownika. Od decyzji przysługuje odwołanie do sądu. Na jej zaskarżenie przedsiębiorca ma miesiąc licząc od daty doręczenia. Jeżeli decyzji jest kilka, to każda oznacza odrębne postępowanie sądowe. ZUS szacował, że koszt objęcia zwolnieniem ze składek średnich firm, zatrudniających od 10 do 19 pracowników) to około 2,1 mld zł miesięcznie. Zapytaliśmy ZUS, czy dopuszcza zwolnienie ze składek od wynagrodzenia za miesiąc maj wypłaconego w maju, ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Czytaj w LEX: Jak wypowiedzieć umowę o pracę i wręczyć świadectwo pracy w dobie koronawirusa? >