Wspomniana wyżej ustawa przewiduje możliwość umarzania osobom prowadzącym działalność gospodarczą zaległości w składkach, które powstały od 1 stycznia 1999 r. do 28 lutego 2009 r.
Długi te utworzyły się wskutek praktyki nagminnego wyrejestrowywania firmy z ubezpieczeń społecznych poprzez zawieszanie prowadzenia działalności. Tymczasem ówczesne przepisy nie przewidywały takiej możliwości. Dlatego powstały zaległości, których po upływie terminów ZUS domagał się uregulowania. Po jakimś czasie wskutek protestów przedsiębiorców powstała ustawa abolicyjna. Nie było żadnych wątpliwości co do możliwości zastosowania umorzenia do przedsiębiorców, którzy zakończyli prowadzenie działalności gospodarczej na dzień 1 września 2012 r. Wystarczyło, by ci przedsiębiorcy złożyli stosowny wniosek o umorzenie, a ZUS wydawał odpowiednią decyzję abolicyjną.
Problem był z przedsiębiorcami, którzy nadal prowadzili firmę. Te osoby musiały ponad rok czekać, aż Komisja Europejska wypowie się, czy umorzenie przewidziane w ustawie abolicyjnej nie jest pomocą publiczną. UOKiK poinformował, że Komisja Europejska wydała opinię, że można umarzać długi składkowe na zasadach przewidzianych w tej ustawie bez konsekwencji w sferze pomocy publicznej dla przedsiębiorców.
Teraz ZUS musi zmienić swoje stanowisko wobec tej grupy osób prowadzących działalność gospodarczą. Natomiast sama decyzja KE notyfikująca ustawę abolicyjną musi zostać ogłoszona w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, co potrwa ok. 2 – 3 miesiące. Jednakże ZUS nie będzie czekał na tę publikację i już teraz rozpoczął rozpatrywanie wniosków o umorzenie składek złożonych przez działających na rynku przedsiębiorców.
Decyzja unijna pozwoli przedsiębiorcom prowadzić biznes bez przeszkód. Biznesmeni, którzy mieli zaległości wobec ZUS za poprzednie lata nie mogli brać udziału w przetargach, w których obowiązkowe jest przedstawienie zaświadczenia o niezaleganiu w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne.
ZUS podaje, że do końca września 2013 r. wpłynęło 72,7 tys. wniosków o umorzenie składek, na kwotę 744 mln zł. Do tej pory wydano już 11 tys. decyzji, które jeszcze nie są prawomocne.  Znaczna większość wniosków, bo aż 66 proc., dotyczyły osób, które 1 września 2012 r. nie prowadziły działalności pozarolniczej. Pozostałe sprawy dotyczą firm, które nadal działają.  Przedsiębiorcy mają czas na złożenie wniosków do 15 stycznia 2015 r.