Były agent, pracownik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Sławomir S. chciał podwyższyć sobie świadczenie emerytalne. Wobec czego wystąpił do szefa Agencji z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o przebiegu służby na podstawie § 4 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 maja 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej.

Czynności wyjaśniające

Szef ABW zwrócił się do Biura Kadr, a pracownicy biura podjęli czynności wyjaśniające. Zwrócili się do dyrektorów departamentów z pytaniem w jakich okresach Sławomir S. wykonywał obowiązki szczególnie szkodliwych dla życia i zdrowia.

Biuro Badań Kryminalnych potwierdziło, że wnioskodawca pracował w 2009 r. w warunkach szczególnie niebezpiecznych.  Dyrektor Departamentu Postępowań Karnych potwierdził, że w 2003 r. Sławomir S. brał także udział w czynnościach niebezpiecznych za granicą.

Wyłączenie pewnych okresów pracy

Natomiast w latach 2004-2007 nie spełnił kryterium ilościowego: nie było sześciu działań w omawianych warunkach, jak zakłada rozporządzenie prezesa Rady Ministrów sprawie emerytur. A skoro tak to pełnych lat nie można zaliczyć do wyższej emerytury.

Szef ABW odmówił wydania zaświadczenia od stycznia 1994 r. do 1 marca 1995 r., 1996-1999 oraz 2004-2008 r.

Skarga do WSA

Decyzję szefa ABW Sławomir S. zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Twierdząc, że nie uwzględniono pewnych czynności wykonywanych dla kontrwywiadu. Szef ABW nie zbadał dokładnie dokumentów i archiwów innych służb.

Czytaj: ABW zakłada coraz mniej podsłuchów
Pełnomocnik skarżącego powołała się na wyrok NSA w podobnej sprawie agenta ABW. Według tego wyroku skoro skarżący nieprzerwanie pełnił służbę na tym samym stanowisku, w tym samym departamencie, to jak możliwe było uznanie przez organ i Sąd I instancji, że w innym czasie pełnił służbę w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury, a w pozostałym czasie służba skarżącego miała inny charakter.

To samo dotyczy Sławomira S., który pracował na tym samym stanowisku przez wiele lat.

WSA oddala skargę

- Szef ABW nie dopuścił się naruszenia prawa - stwierdził sędzia Piotr Borowiecki. - Odmowa wydania zaświadczenia żądanej treści za niektóre okresy pracy następuje, gdy ma w aktach dowodów - dodał.

Szef ABW nie musi dokonywać analizy szczególnych warunków, opiera się jedynie na dostępnych mu dokumentach i archiwach.

Czytaj: NSA: Wcześniejsza emerytura pozbawia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego

Możliwe jest wyłączenie niektórych okresów zaliczanych do emerytur w związku z pracą w szczególnych warunkach. Zresztą okresy zaliczone budzą zdziwienie, gdyż dotyczyły przeszukań w takich instytucjach jak Telewizja Polska, Canal Plus, Polski Związek Tenisowy.

- Przeszukanie w TVP uznano za czynność w warunkach trudnych - podkreślił sędzia Borowiecki. - Innych aktywności wnioskodawcy narażających jego życie i zdrowie nie odnotowano w aktach więc i zaświadczenie nie mogło być wydane.

Sygnatura akt II SA/Wa 34/18, nieprawomocny wyrok z 11 września 2018 r.