Powód domagał się zasądzenia od pozwanej spółki odszkodowania z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, zwrotu kosztów przystosowania mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej, kosztów opieki oraz renty. Wyjaśnił, że podczas świadczenia pracy na rzecz strony pozwanej doznał wypadku – został uderzony przez wózek widłowy. Wskutek tego musiał być wielokrotnie operowany, a następnie rehabilitowany. Nie ma też szans na powrót do dotychczasowej sprawności fizycznej.
Jako podstawę odpowiedzialności spółki wskazał art. 435 § 1 k.c., jako że pozwana prowadzi przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody.
Powód zlekceważył względy bezpieczeństwa
Sąd I instancji uwzględnił roszczenie powoda jedynie w części, przesądzając jednak odpowiedzialność pozwanego. Ustalił, że powód świadczący pracę m.in. w magazynie pozwanej spółki na stanowisku kierownika, był odpowiedzialny za prawidłowy nadzór nad organizacją pracy. Składowane w magazynie wielkogabarytowe towary były przemieszczane, za pomocą wózków widłowych. Obrażenia, których doznał powód były wynikiem wypadku, do którego jednak powód częściowo się przyczynił. W czasie wypadku przebywał bowiem w polu manewrów wózka i ignorował generowane przez pojazd dźwiękowe sygnały ostrzegawcze. Pozwana spółka ponosi natomiast odpowiedzialność za wyrządzoną powodowi szkodę na zasadzie ryzyka, gdyż prowadzone przez nią przedsiębiorstwo funkcjonalnie opiera się na korzystaniu z sił przyrody. Nie zdołała przy tym wykazać, że to powód ponosi wyłączną winę za zaistniały wypadek. Przyczynienie powoda Sąd określił na poziomie 70%.
MERITUM Bezpieczeństwo i higiena pracy>>
Pozwany powinien odpowiadać na zasadzie winy
Strona pozwana zakwestionowała stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym magazyn, w którym doszło do wypadku stanowił przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody. W lokalizacji gdzie był zatrudniony powód, działalność pozwanego ograniczała się bowiem do prowadzenia magazynu, składowania w nim towarów oraz wydawania ich klientowi. Ewentualna odpowiedzialność pozwanego powinna być oceniania zatem nie na zasadzie ryzyka (art. 435 k.c.), ale na zasadzie winy (art. 415 k.c.).
Liczy się ruch przedsiębiorstwa jako całości, nie jego mniejszych jednostek
Sąd Apelacyjny uwzględnił wniesioną apelację pozwanego w niewielkim zakresie. Przypomniał, iż głównym profilem działalności przedsiębiorstwa pozwanej spółki jest transport drogowy. Działalność tego rodzaju przedsiębiorstwa jako całości opiera się na funkcjonowaniu maszyn i urządzeń przetwarzających elementarne siły przyrody w szczególności paliwa, gaz i energię elektryczną, na pracę i inne rodzaje energii. Ruch przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 435 § 1 k.c. obejmuje natomiast każdą działalność przedsiębiorstwa lub zakładu, a nie tylko taką, która jest bezpośrednio związana z używaniem sił przyrody. Skoro zatem przedsiębiorstwo pozwanego jako całość było wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, a do zdarzenia doszło wskutek działalności tego przedsiębiorstwa, to prawidłowy jest wniosek, iż za wynikłą stąd szkodę pozwany ponosi odpowiedzialność na zasadzie ryzyka tj. stosownie do art. 435 k.c.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 21 września 2017 r. III APa 13/17 LEX nr 2414627.