W miarę dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji rynek pracy ulega przemianom. Ujawniają się nowe wyzwania, ale i możliwości - zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Automatyzacja powtarzalnych, rutynowych zadań może wkrótce stać się nieodłączną częścią współczesnego środowiska pracy. Dlatego edukacja i szkolenia z zakresu sztucznej inteligencji są kluczowe dla dostosowania się do zmieniających się wymagań rynku pracy. I nie tylko zresztą z tego powodu. Pozwalają one oswoić się z nową technologią tym, w których budzi ona pewne obawy. A, jak pokazało najnowsze badanie Pracuj.pl – „Nowe prawa rekrutacji”, jest to całkiem spora grupa. Okazuje się bowiem, że aż 22 proc. Polaków obawia się wzrostu znaczenia sztucznej inteligencji oraz automatyzacji procesów na swoim stanowisku pracy. Jeszcze więcej, bo aż 36 proc. respondentów boi się, że przez sztuczną inteligencję w najbliższej przyszłości może zmaleć liczba dostępnych miejsc pracy na rynku.

Najważniejsze dane wynikające z badania:

  • 22 proc. Polaków obawia się wzrostu znaczenia AI i automatyzacji na swoim stanowisku pracy.
  • 36 proc. boi się, że przez AI w przyszłości może zmaleć liczba dostępnych miejsc pracy.
  • Tylko 13 proc. badanych korzystało dotychczas w pracy z narzędzi opartych o AI.
  • 1 na 4 respondentów wierzy, że sztuczna inteligencja uwolni czas na bardziej ambitne zadania.
  • 51 proc. pozytywnie zareagowałoby na rekomendacje AI przedstawiające najbardziej dopasowane oferty pracy.
  • 27 proc. deklaruje negatywny stosunek do wstępnej selekcji wysyłanych przez kandydatów CV przez AI (bez ingerencji człowieka).

Polecamy szkolenie online: Sztuczna inteligencja: zrozumieć, opanować, zastosować. Prawne aspekty funkcjonowania >

Czytaj również: Lęk przed AI. Większość pracowników obawia się rozwoju tej technologii - badanie>>

  

Strach ma wielkie oczy?

Ciekawych wniosków dostarcza analiza obaw wobec sztucznej inteligencji z uwzględnieniem branż, w których pracują respondenci. Z danych wynika bowiem, że faktycznie, wzrostu znaczenia AI i automatyzacji zadań w pracy spodziewają się przede wszystkim przedstawiciele zawodów związanych z marketingiem i PR (38 proc. z nich wyraża o to obawę), dalej z obsługą klienta (31 proc.) oraz logistyką, zakupami i BHP (29 proc.). Są to te branże, w których sztuczna inteligencja już dziś znajduje dość powszechne zastosowanie.

Zaskakuje jednak, że branżą, w której najczęściej pojawia się obawa o liczbę miejsc pracy w związku z rozpowszechnieniem sztucznej inteligencji, jest uroda i sport (53 proc. przedstawicieli tej branży wyraża taką obawę). Jest to o tyle zaskakujące, że dotychczas tylko 7 proc.  przedstawicieli tej branży korzystało z narzędzi opartych w jakikolwiek sposób o mechanizmy sztucznej inteligencji. Średnia zaś dla wszystkich branż wynosi 13 proc.

Czytaj w LEX: Fuks Serhij, Głos pracownika w erze AI >

Wśród sektorów, w których AI znajduje obecnie najczęściej praktyczne zastosowanie, znajdują się marketing i PR - gdzie z AI miało okazję korzystać 29 proc. badanych, project management (24 proc.) oraz sprzedaż i handel (16 proc.). Obawa o utratę miejsc pracy w związku z rozwojem AI jest w tych sektorach zdecydowanie bardziej zbliżona do średniej dla wszystkich branż.

- Obawy często biorą się z niewiedzy i braku zrozumienia tego, co nowe. Nie powinno to dziwić. W tym jednak kontekście tym bardziej cieszy, że - jak wynika z naszego badania - mniej więcej aż 4 na 10 respondentów deklaruje gotowość zdobywania wiedzy w zakresie sztucznej inteligencji. Przyznają oni, że chcieliby wziąć udział w szkoleniu z wykorzystania systemów opartych o AI, jeśli zorganizowałby je pracodawca. Pracownicy biurowi są na to bardziej  otwarci (50 proc.) niż fizyczni (35 proc.). Wynika to prawdopodobnie z faktu, że ci drudzy nie spodziewają się, by sztuczna inteligencja w najbliższym czasie odciążyła ich w wykonywanych zadaniach. Jest to oczywiście związane z charakterem ich pracy i kosztami, jakie niesie za sobą robotyzacja - mówi Małgorzata Skonieczna, ekspertka ds. badań kandydatów w Pracuj.pl.

Czytaj też w LEX: Stefanicki Robert, Sztuczna inteligencja tworzona przez człowieka, ukierunkowana na osobę ludzką i przez nią kontrolowana >

Z danych Pracuj.pl wynika, że 1 na 4 Polaków (26 proc.) wierzy, że sztuczna inteligencja nie będzie wpływać negatywnie na liczbę miejsc pracy na rynku, lecz pozwoli uwolnić czas pracy na bardziej ambitne zadania. Nieco częściej (29 proc.) wierzą w to przedstawiciele zawodów biurowych niż pracownicy fizyczni (25 proc.). Wśród branż, których przedstawiciele najbardziej liczą na zyskanie więcej czasu dzięki AI, znajdują się m.in. prawnicy, kadra zarządcza, pracownicy sektora IT, a także inżynierowie i technicy.

Polecamy szkolenie online: Automatyzacja procesów HR na wybranych przykładach >

 


AI ma wspierać, a nie zastępować

Badani zdołali także dostrzec potencjał sztucznej inteligencji w procesie rekrutacyjnym. Jak się okazuje, rekomendacje AI przedstawiające najbardziej dopasowane oferty pracy wpłynęłyby pozytywnie lub zdecydowanie pozytywnie na stosunek do ogłoszenia rekrutacyjnego u połowy (51 proc.) respondentów, a negatywnie jedynie u 16 proc. Najbardziej otwarte są na nie przedstawiciele zawodów związanych z komunikacją i marketingiem - tam odsetek ten wynosi aż 92 proc. oraz HR – 69 proc.

Rekomendacje sztucznej inteligencji sugerujące uzupełnienia w CV lub w profilu na portalu rekrutacyjnym, zwiększające szanse na dostrzeżenie przez pracodawcę, wpłynęłyby pozytywnie lub zdecydowanie pozytywnie na stosunek do ogłoszenia rekrutacyjnego u 53 proc. badanych (i negatywnie u 15 proc.).

Czytaj też w LEX: Kusznieruk Piotr, Wpływ rozwoju sztucznej inteligencji na proces stanowienia prawa w Polsce >

Jak pokazało badanie, część respondentów już miało okazję skorzystać z tego rodzaju funkcjonalności. I tak z podpowiedziami AI przedstawiającymi najbardziej dopasowane oferty pracy spotkało się 16 proc. badanych, a z sugestiami AI uzupełnienia CV – 12 proc.

- W serwisie Pracuj.pl już od dawna wprowadzamy funkcjonalności oparte na sztucznej inteligencji, które ułatwiają kandydatom poszukiwanie pracy. Otrzymujemy pozytywne sygnały o skuteczności wdrożonych przez nas rozwiązań. Oferty korzystające z mechanizmów AI odpowiadają obecnie za ponad połowę aplikacji o pracę w serwisie, a mechanizmy wspierające tzw. funkcję easy apply, wykorzystujące wcześniej przygotowane CV użytkowników, bez konieczności wypełniania dodatkowych formularzy, dostępne są już przy blisko 7 na 10 ogłoszeń. Znaczny wzrost liczby CV oraz odpowiedzi na zapytania firm, który notujemy, pokazuje, że uproszczenie procesu rekrutacyjnego przynosi korzyści wszystkim zaangażowanym stronom - komentuje Paweł Moszyński, dyrektor ds. strategii i rozwoju produktu w Grupie Pracuj.

Czytaj też w LEX: Krajewski Jacek, Boty w HR - czy i jak dział HR może wykorzystać nowe technologie? >

Nieco mniej optymistycznie badani podchodzą do zastąpienia człowieka przez AI w procesach rekrutacyjnych. Ponad ¼ (27 proc.) deklaruje negatywny stosunek do automatycznej wstępnej selekcji CV wysyłanych przez kandydatów i odsianie tych, które nie spełniają kluczowych kryteriów określonych przez pracodawcę - bez ingerencji człowieka.

Rekomendacje od sztucznej inteligencji dla firmy dotyczące tego, których kandydatów warto zakwalifikować do finalnego etapu rekrutacji, ocenia negatywnie jedynie 23 proc. respondentów, o ile ostateczna decyzja dotycząca zatrudnienia należy do człowieka. Jeśli jednak brakuje ludzkiej ingerencji, wówczas odsetek ten rośnie do 41 proc.

- Kandydaci dostrzegają szanse płynące z zastosowania sztucznej inteligencji tam, gdzie może ona w procesie rekrutacyjnym wspierać człowieka, a nie zastępować go zupełnie. AI w istocie to cenne narzędzie w procesie weryfikacji kandydatów do pracy, które może skracać czas trwania wielu procesów, bowiem usprawnia analizę danych. Niemniej jednak jej brak zdolności do subiektywnej oceny miękkich kompetencji oraz brak zrozumienia kontekstu społecznego sprawiają, że człowiek w tym procesie jest niezastąpiony. Zagadnienia związane z ryzykiem uprzedzeń algorytmów związanych ze sposobem ich trenowania czy po prostu z  kwestiami etycznymi podkreślają potrzebę poszukiwania równowagi między automatyzacją a ludzkim podejściem w celu zapewnienia uczciwości i szacunku dla kandydatów – zauważa Konstancja Zyzik, ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju talentów w Pracuj.pl.

Czytaj też w LEX: Wróbel Paweł, Czy blockchain zrewolucjonizuje HR? >

Wśród ekspertów brakuje pełnej zgody co do tego, czy sztuczna inteligencja stanie się nieodłączną częścią naszej rzeczywistości - także tej zawodowej - czy może jej rola będzie marginalna. Istnieje szereg czynników, choćby regulacyjnych, oderwanych od możliwości samej technologii, które mają na to wpływ. Tym bardziej cieszy, że kandydaci i pracownicy - jak pokazało badanie Pracuj.pl - z jednej strony przyglądają się AI krytycznie, pozostając jednak otwartymi na to, jaką rolę może odegrać w ich zawodowym rozwoju.

Badanie zostało przeprowadzone we wrześniu 2023 r.  przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie serwisu Pracuj.pl. Pomiar wykonany metodą CAWI wykonano na próbie 2120 Polaków w wieku 18-65, w tym 424 osoby w wieku 55-65. Struktura próby była kontrolowana biorąc pod uwagę płeć, wiek i wielkość miejscowości zamieszkania odpowiadających.