Zagadnienie powstało na kanwie sporu płatnika składek – przedsiębiorcy ze Słupska z tamtejszym oddziałem ZUS o wysokość wymiaru składek na ubezpieczenie wypadkowe.

Znaczenie środków ochrony

Zagadnienie Sądowi Najwyższemu przedstawił Sąd Apelacyjny w Gdańsku: czy pojęcie ryzyka określonego wskaźnikami częstości zatrudnionych w warunkach zagrożenia w rozumieniu ustawy z 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych winno być określane z uwzględnieniem skutków używania indywidualnych środków ochrony od ryzyka spowodowanego czynnikami fizycznymi powodującymi to zagrożenie?

Czytaj: Składka zdrowotna bez odliczenia od podatku - RPO pyta o zgodność z konstytucją>>

Przedsiębiorca Kazimierz G. prowadzi zakład produkujący elementy budowlane, co wymaga użycia maszyn powodujących duży hałas. Co roku zgłaszał on do składki swoich pracowników narażonych na niekorzystne, szkodliwe skutki takich warunków. Ale w 2018 roku złożył do ZUS korektę  liczby pracowników narażonych na skutki hałasu.  Pracownicy ci wykonywali zadania w specjalnych osłonach, które były rodzajem izolacji. A zatem składka powinna być obniżona – zdaniem przedsiębiorcy o 60 tys. zł.
ZUS w tej sytuacji zwrócił się do Państwowej Inspekcji Pracy o przeprowadzenie kontroli. I okazało się, że pracodawca nie miał racji. W halach produkcyjnych występował hałas około 85 decybeli na dobę. A środki ochrony słuchu nie mają znaczenia.

Czytaj w LEX: Zasady ustalania składki na ubezpieczenie wypadkowe >>>

Uchwała SN: ważny jeden wskaźnik

Izba Pracy uznała, że ważny w tej sprawie jest jeden element, czyli „wskaźnik częstości zatrudnienia”, zależny od zatrudnionych w warunkach zagrożenia. Im wyższy jest ten składnik zawarty w algorytmie, tym więcej ludzi jest zagrożonych niebezpiecznymi skutkami.

- Ten zwrot nie jest jednoznaczny – przyznał przewodniczący, prezes Izby Piotr Prusinowski.  Można go pojmować abstrakcyjnie, albo tak jak chce ZUS.

Według ZUS wszyscy pracownicy są w warunkach zagrożenia, bo występuje hałas. Ale też można indywidualnie ocenić zagrożenia dla każdego z zatrudnionych. Pracodawca może zapewnić ochronę przed hałasem, ale nie zawsze może zredukować zagrożenie do zera.

- I na płatniku składek spoczywa obowiązek wykazania, że wyeliminował hałas całkowicie. Muszą to być działania realne, a nie pozorne – dodał SN

Sygnatura akt III UZP 6/22, uchwała trojga sędziów- SN z 16 lutego 2023 r.

Czytaj też: Sankcje za zaniżenie składki wypadkowej >>>