Zgodnie z przepisami do 15 czerwca rząd musi przedstawić komisji trójstronnej propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia w następnym roku wraz z terminem zmiany jego wysokości. W 2015 r. wzrost PKB ma wynieść 3,8%, a inflacja 2,3% Na podstawie tych wskaźników rząd przygotuje projekt budżetu na 2015 r. Są one podstawą obliczenia gwarantowanego wzrostu minimalnej pensji w 2015 r. W komisji trójstronnej można próbować wynegocjować wyższą podwyżkę płacy minimalnej niż ta, która wynika ze wskaźników makroekonomicznych. Do tej pory jednak rzadko rząd i związkowcy osiągali konsensus. OPZZ chce, by płaca minimalna utrzymywała się na poziomie ok. 50% przeciętnej pensji.

Negocjacje na ten temat mogą trwać nie dłużej niż do 15 lipca. Jeśli strony się wypracują wspólnego stanowiska, wówczas rząd podejmuje decyzję nie później niż do 15 września. W Sejmie od kilku lat posłowie przymierzają się do zmiany procedury wyliczania minimalnej pensji. Jest ona krytykowana przez związki zawodowe, które przygotowały projekt zmiany ustawy. Przewiduje on wprowadzenie mechanizmu, który ma doprowadzić do stopniowego podwyższenia płacy minimalnej do 50% przeciętnej pensji. Wysokość podwyżek ma być pochodną tempa wzrostu gospodarczego: im wyższy PKB, tym większa podwyżka. Pierwsze czytanie projektu odbyło się 15 lutego 2012 r. Po skierowaniu do komisji i prace nad nim utknęły.

Coroczna zmiana wysokości minimalnego wynagrodzenia, z reguły w górę, pociąga za sobą konieczność ustalenia nowej wysokości świadczeń. Powoduje wyższe składki, które muszą zapłacić przedsiębiorcy zatrudniający pracowników. Dzięki wyższej płacy minimalnej więcej zarobią ci, którzy rozpoczynają pracę. Wzrastają także należności pracownicze. Przykładowo, wynagrodzenie za czas niezawinionego przez pracownika przestoju nie może być niższe od wysokości minimalnej pensji. Więcej dostaną wykonujący pracę w nocy: 20% stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wyższe są także kwoty wynagrodzenia wolne od potrąceń. Dzięki podwyżce wynagrodzenia wzrastają odprawy pieniężne dla pracowników grupowo zwalnianych z pracy. Maksymalna wysokość odprawy to 15-krotność minimalnego wynagrodzenia. Wyższa pensja minimalna przekłada się na wyższe świadczenia z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.