"System emerytalny polskich funkcjonariuszy pozostanie bez zmian. Póki rządzi Prawo i Sprawiedliwość ten system nie będzie zmieniany" - powiedział w poniedziałek Błaszczak. Jak poinformował, rozmawiał ma ten temat z wicepremierem Mateuszem Morawieckim.

Szef MSWiA przypomniał, że pod koniec 2016 r. ustanowiono rządowych program modernizacji służb mundurowych na lata 2017-20. W jego ramach do policji, straży: pożarnej i granicznej oraz BOR trafi w sumie ponad 9 mld zł. Środki te zostaną przeznaczone na inwestycje, zakup nowego sprzętu oraz podwyżki. "Dbamy o to żeby funkcjonariusze mieli dobre warunki do służby" - powiedział Błaszczak.

Minister nawiązał także do sobotnich wydarzeń na międzynarodowym lotnisku Paryż-Orly, gdzie francuskie siły bezpieczeństwa zastrzeliły mężczyznę, który ukradł broń żołnierzowi a wcześniej postrzelił policjanta podczas kontroli drogowej.

[-DOKUMENT_HTML-]

"Nie będziemy oszczędzać na bezpieczeństwie. Szczególnie w sytuacji, w której znajduje się Europa. Polska jest bezpieczna, dzięki temu, że funkcjonariusze są profesjonalni, zaangażowani w swoją służbę. Jest bezpieczna dzięki temu, że rząd stworzył dobre warunki do pełnienia tej służby i tak będzie. My dbamy o bezpieczeństwo realnie" - powiedział Błaszczak.

Emerytury mundurowe stanowią odrębny system, tzw. zaopatrzeniowy, i są wypłacane z budżetu państwa. Po reformie przeprowadzonej za rządów PO-PSL wysokość emerytury jest obliczana na podstawie średniej pensji z 10 wybranych, kolejnych lat służby oraz dodatków i nagród rocznych. Po 25 latach służby emerytura wynosi 60 proc. podstawy jej wymiaru i za każdy rok rośnie o 3 proc. Maksymalna emerytura może wynieść 75 proc. pensji. (PAP)