Czytaj: Szczyt UE: jest porozumienie z Wielką Brytanią>>

Kompromis przewiduje m.in., że państwa UE będą mogły dopasować wysokość wypłacanych imigrantom z innych krajów unijnych zasiłków na dzieci, mieszkających w innych krajach.
Wprowadzono jednak okres przejściowy dla tych imigrantów, którzy w momencie wejścia w życie przepisów będą już przebywać i pracować w Wielkiej Brytanii (albo innym państwie UE, które skorzysta z możliwości indeksacji). Dla nich te zasiłki będą mogły być ograniczane dopiero od 1 stycznia 2020 r.

Dowiedz się więcej z książki
Prawo Europejskie
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł



Z kolei nowo przybili imigranci, którzy zostawią dzieci w ojczyźnie, od razu będą otrzymywać zasiłki indeksowane do warunków w kraju zamieszkania dziecka.
Zgodnie z kompromisem tzw. hamulec bezpieczeństwa, czyli ograniczenia w dostępie do nieskładkowych świadczeń pracowniczych w Wielkiej Brytanii dla nowo przybyłych imigrantów z innych państw Unii, będzie mógł być utrzymywany przez siedem lat, bez możliwości przedłużenia.
Hamulec bezpieczeństwa zakłada, że nowo przybyły imigrant z innego państwa UE będzie przez cztery lata stopniowo uzyskiwał dostęp do pewnych specyficznych świadczeń, jak ulgi podatkowe, dopłaty mieszkaniowe, dostęp do mieszkań socjalnych i pełnej opieki zdrowotnej. Nie dotknie to osób, które już są i pracują na Wyspach.

- Trzeba pamiętać, że stawką (negocjacji) nie było jedno z siedmiu świadczeń socjalnych (na dzieci - PAP), które po 2020 roku będzie być może trochę zmienione, stawką były prawa obecnych, dzisiaj pracujących 800 tysięcy Polaków na Wyspach - powiedział w TVP Info Szymański, który wrócił z unijnego szczytu w Brukseli.
Jego zdaniem prawa Polaków na Wyspach dziś są obronione w 100 proc., "ponieważ ten specjalny brytyjski mechanizm jest tak zdefiniowany, aby działał tylko wobec nowo przybywających". "- a fala migracji z Polski dzisiaj słabnie - przekonywał.

Zaznaczył też, że ten mechanizm jest zdefiniowany w taki sposób, że nie użyje go żaden inny kraj członkowski Unii Europejskiej. - To też jest olbrzymi zysk negocjacyjny Polski, ponieważ wiemy, że w bardzo wielu innych krajach są podobne plany - ocenił Szymański. (ks/pap)

Czytaj: Szydło: udało się osiągnąć wszystkie cele w negocjacjach z Wlk. Brytanią>>