Skargę do Trybunału wniósł obywatel Francji, który pracuje w dziale księgowości jednego z regionów francuskiej żandarmerii. W 2007 r. skarżący uczestniczył w powołaniu do życia forum internetowego pod nazwą "Żandarmi i obywatele", a rok później wziął udział w tworzeniu stowarzyszenia, które miało zapewniać odpowiednie ramy prawne i organizacyjne dla istnienia tego forum. Niestety, komendant główny żandarmerii krajowej - dowiedziawszy się o powstaniu stowarzyszenia, którego jedynym celem była komunikacja pomiędzy żandarmerią a społeczeństwem - rozkazał skarżącemu oraz innym członkom stowarzyszenia w służbie czynnej natychmiastowe jego opuszczenie.
Zobacz także: Nieuczciwość pracownika uzasadnia zwolnienie dyscyplinarne
Zdaniem dowództwa żandarmerii, stowarzyszenie to miało przypominać w swym charakterze związek zawodowy, których funkcjonowanie jest zabronione we francuskich służbach mundurowych. Przed Trybunałem skarżący zarzucił, iż taki stan rzeczy stanowił naruszenie jego prawa do stowarzyszania się, chronionego w art. 11 Konwencji o prawach człowieka.
Trybunał przychylił się do stanowiska skarżącego i stwierdził naruszenie Konwencji. Trybunał przypomniał, iż prawo do zgromadzania się i stowarzyszania nie wyklucza nikogo spod zakresu jego stosowania, a art. 11 dopuszcza jedynie "zgodne z prawem ograniczenia" tego prawa w przypadku członków sił zbrojnych. Ograniczenia te muszą jednak być interpretowane wąsko i nie mogą naruszać istoty prawa do stowarzyszania się i zakładania związków zawodowych. Prawo francuskie zabrania członkom sił zbrojnych przynależności do związków zawodowych w uzasadnionym prawnie celu - to jest w celu zachowania porządku i dyscypliny w siłach zbrojnych. Trybunał uznał mimo wszystko, iż w tym konkretnym przypadku zakaz członkostwa w powołanym do życia stowarzyszeniu nie był konieczny w demokratycznym społeczeństwie.
Zobacz także: SN: zwolnienie z pracy trzeba zakwestionować
Rozkaz wystąpienia skarżącego z przedmiotowego stowarzyszenia opierał się wyłącznie na treści statutu stowarzyszenia oraz na możliwości - bardzo ewentualnej i wynikającej z szerokiej wykładni celów stowarzyszenia - przybrania przez to stowarzyszenie cech związku zawodowego. Obawa ta nie wynikała z jakichkolwiek faktycznych działań stowarzyszenia, lecz jedynie z brzmienia jego dokumentów założycielskich. Co więcej, władze odrzuciły wniosek skarżącego, który zaproponował zmianę statutu w sposób odpowiadający jego przełożonym. W opinii Trybunału takie stanowisko władz francuskich sprowadzało się do blankietowego, bezwzględnego zakazu przystępowania członków sił zbrojnych do jakichkolwiek organizacji o charakterze zawodowym, które mogłyby reprezentować i bronić niemajątkowe interesy zawodowe w służbach mundurowych. Taki blankietowy i absolutny zakaz jakiejkolwiek związkowej działalności zawodowej stanowi zaprzeczenie samej istoty praw chronionych w art. 11 Konwencji. Nie może on zatem zostać uznany za proporcjonalny i "konieczny w społeczeństwie demokratycznym", a tym samym narusza Konwencję.
Omawiany wyrok to ważny przyczynek do praktyki obowiązywania powszechnego zakazu przystępowania do organizacji zawodowych w przypadku członków służb mundurowych. Z wyroku jednoznacznie wynika, iż zakaz ten dotyczy związków zawodowych w ścisłym znaczeniu tego terminu i nie może obejmować wszelkich organizacji zawodowych grupujących członków sił zbrojnych. Poza tym ocena działalności mundurowej organizacji zawodowej musi się opierać na konkretnych i praktycznych aspektach jej funkcjonowania, a nie jedynie na brzmieniu jej statutu. W przypadku zastrzeżeń i wątpliwości, władze muszą również dać zainteresowanym szansę zmiany takiego statutu i dostosowania prawnych aspektów działalności organizacji do oczekiwań przełożonych.
Tak wynika z wyroku Trybunału z 2 października 2014 r. w sprawie nr 10609/10, Matelly przeciwko Francji.