Kobiety w Polsce zajmują 40 proc. najwyższych stanowisk w firmach (szefowie pionów i zarządy). Na świecie i w krajach Unii Europejskiej odsetek ten wynosi 25 proc. Wśród 36 państw objętych badaniem Polska uplasowała się zatem na trzecim miejscu – ex aequo z Estonią i Filipinami. Wyprzedzają nas pod tym względem jedynie Rosja (47 proc.) i Indonezja (46 proc.). Najmniej kobiet na kierowniczych stanowiskach zasiada w Japonii (7 proc.), Argentynie (15 proc.), Indiach (17 proc.) i w Niemczech (18 proc.) - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy audytorsko-doradczej Grant Thornton.
"Choć nadal większość najwyższych stanowisk w polskich firmach zajmują mężczyźni, to na tle świata (...) polski biznes jest bardzo mocno sfeminizowany i możemy być pod tym względem stawiani za wzór. Kobieta w zarządzie to w Polsce niemal norma, tymczasem w Japonii czy nawet w bliskich nam kulturowo Niemczech zdarza się to wielokrotnie rzadziej – podkreśla cytowana w opracowaniu Katarzyna Nowaczyk z Grant Thornton.
Jak wynika z badania, pozycja płci pięknej "w biznesowej pierwszej lidze" umacnia się. Odsetek kobiet na najwyższych stanowiskach wzrósł w tym roku do 40 proc., choć w ostatnich trzech latach utrzymywał się w granicach 34-37 proc.
Według autorów opracowania, spośród przebadanych w Polsce średnich i dużych firm, w 13 proc. przedsiębiorstw nie było ani jednej kobiety w zarządzie i na stanowisku szefowej pionu. Dla porównania, globalna średnia to 34 proc., a we wszystkich krajach objętych badaniem wskaźnik ten kształtuje się na poziomie 36 proc. W Japonii całkowicie męski top-management ma aż 67 proc. przedsiębiorstw.
Choć Polki dość często dochodzą do stanowisk menedżerskich, to relatywnie rzadko osiągają najwyższą możliwą pozycję w firmie, czyli prezesa zarządu lub dyrektora zarządzającego. Funkcję tę, jak wynika z badania, piastuje u nas 8 proc. pań. Na 36 krajów uczestniczących w badaniu, w 10 odsetek ten jest niższy.
Kobiety w Polsce na stanowiskach kierowniczych pełnią rolę głównie:
- dyrektorów finansowych (46 proc. osób pracujących na tym stanowisku to kobiety)
- dyrektorów HR (25 proc.)
- szefowych działów controllingu (21 proc.).
"Nasze badanie po raz kolejny pokazuje, że o ile kobietom w Polsce relatywnie łatwo osiągać wysokie i odpowiedzialne stanowiska w biznesie – zwłaszcza w zakresie opieki nad finansami firmy czy jej kadrą – o tyle funkcje liderów całych przedsiębiorstw są ciągle zarezerwowane głównie dla mężczyzn. Wydaje się, że tej bariery mentalnej polski biznes jeszcze nie przełamał" – ocenia cytowana w opracowaniu Katarzyna Nowaczyk. Według niej jest mnóstwo przykładów kobiet, które nie tylko świetnie znają się na konkretnych obszarach merytorycznych, ale też potrafią kierować całą organizacją i podejmować strategiczne decyzje. "Miejmy nadzieję, że takich przykładów będzie coraz więcej" – dodaje.
Badanie „Women in Business 2017” zostało przeprowadzone w ramach cyklicznego projektu badawczego International Business Report realizowanego przez Millward Brown dla Grant Thornton International. W jego ramach ankietowanych jest corocznie 10 tys. średnich i dużych przedsiębiorstw w ponad 36 krajach, w tym 200 firm w Polsce. (PAP)